Canon EOS 5D Mark II

[woyd]

Najlepszym podsumowanie tego wątku (jeśli nie większość wątków na tym forum) będzie chyba fragment z najnowszego wydania książki Andrzeja Mroczka:

Jeżeli aparat, który ledwo co kupiłem, jest już dziś przestarzały, a za rok znów będzie propozycja wymiany najlepszego na jeszcze lepszy, to instynkt podpowiada mi, abym nie fascynował się samą techniką i nie pożądał kolejnych nowości, abym chronił wyobraźnię przed złudzeniem, że nowszy aparat zmieni mnie w lepszego fotografa. W przeciwnym razie dołączę do grona frustratów i stracę to, co najcenniejsze: przyjemność fotografowania, radość, którą daje tworzenie obrazów.

Z pozdrowieniami
Woyd

Ps. Nie wiem jak Was Panowie, ale mnie też cieszą po prostu zdjęcia. Cieszyły mnie z 300D, cieszyły z 40D, jarają te z 5D, bo body jest tylko narzędziem a nie celem.

[hofi66]

Najlepszym podsumowanie tego wątku (jeśli nie większość wątków na tym forum) będzie chyba fragment z najnowszego wydania książki Andrzeja Mroczka:



Z pozdrowieniami
Woyd

Ps. Nie wiem jak Was Panowie, ale mnie też cieszą po prostu zdjęcia. Cieszyły mnie z 300D, cieszyły z 40D, jarają te z 5D, bo body jest tylko narzędziem a nie celem.

Dobrze napisane, zbyt rzadko cytuje się tego autora, a warto.

[akustyk]

Dobrze napisane, zbyt rzadko cytuje się tego autora, a warto.

czy my mowimy o tym samym Mrozku, ktory w pierwszej edycji swojej ksiazki kilkadziesiat (nie kilka!) stron poswiecil biciu piany jakie to najnowsze pentaksy, kenony i najkony pojawiaja sie na swiecie, o ktorych w komunistycznym raju mozna sobie tylko marzyc???

powyzsze slowa, OK, sa dobrze napisane i prawdziwe, ale wyciaganie akurat Mroczka jako czlowieka-przykladu dla nieonanizmu to, delikatnie rzecz ujmujac, faux pas. jego pierwszej ksiazki nie da sie czytac, tak obsra... jest biciem piany na temat zaje... gadzetow optyczno-elektroniczny. prawda, ze o troche innych czasach mowimy, ale stopien ekscytacji autora sprzetem przekracza w tamtej ksiazce poziom jakiegokolwiek smaku.

nie przymierzajac, troche z tym jak wyciaganiem Ojca Tadeusza jako wzoru cnot obywatelskich.

[jatzzek]

nie przymierzajac, troche z tym jak wyciaganiem Ojca Tadeusza jako wzoru cnot obywatelskich.

Lubie gdy akustyk jedzie po bandzie Moze po prostu Mroczek sie nawrocil, jest takim Sw. Pawlem... a to, ze bledy mlodosci popelnial...a kto ich nie popelnial?

[Max_im]

akustyk

Czasy się zmieniają, ludzie z otwartym umysłem wyciągają wnioski i podlegają edukacji. No chyba, że ktoś uważa, że zawsze miał i ma rację.

[akustyk]

akustyk

Czasy się zmieniają, ludzie z otwartym umysłem wyciągają wnioski i podlegają edukacji. No chyba, że ktoś uważa, że zawsze miał i ma rację.

ale ja mu tego, bynajmniej, nie odmawiam. i nie wyciagam tego jako zarzutu

natomiast nieodmiennie bede sie upieral przy opinii, ze to co popelnil w pierwszej edycji ksiazki o fotografowaniu to sprzetoonanizm i egzaltacja zabawkami czystej wody i na poziomie przekraczajacym mozliwosci ogromnej wiekszosci uzytkownikow tego forum. tego sie zwyczajnie nie da czytac, nawet majac zaciecie techniczne. a bylo nie bylo mam tego "inz." przed nazwiskiem i byle technobelkotem czy rysunkiem technicznym mnie nie przestraszysz, no .


zreszta, co tu bedziemy po proznicy... wystawie wieczorkiem z domu pdf-a, to kazdy bedzie mogl ocenic. ale polecam sie przygotowac, bo Mroczek 1.00 to twardy facet i osoby z tego forum, ktorym wydawalo sie, ze sa onanistami, to przy nim mali zawodnicy


zeby zrobic pewne sprostowanie, bo ten przyklad z Ojcem Tadeuszem nie byl moze najlepiej dobrany: ja Mroczkowi za zle nie mam (poza tym, ze jego pierwszej ksiazki za diabla nie da sie przetrawic) i jego wartosci jako autora nowszych ksiazek to nie umniejsza. ale uzywanie go jako wzoru antyonanizmu nieodmiennie jest faux pas

[Max_im]

ale ja mu tego, bynajmniej, nie odmawiam. i nie wyciagam tego jako zarzutu

ok znaczy źle zrozumiałem
Ale wracając do tamtych czasów to były inne realia
Kupując nowy sprzęt długo był najnowszą pozycją
I nic lub prawie nic u nas nie było - tym bardziej człowiek był rozgoryczony tym co mają za granicą.

[Sławek]

ale ja mu tego, bynajmniej, nie odmawiam. i nie wyciagam tego jako zarzutu

natomiast nieodmiennie bede sie upieral przy opinii, ze to co popelnil w pierwszej edycji ksiazki o fotografowaniu to sprzetoonanizm i egzaltacja zabawkami czystej wody i na poziomie przekraczajacym mozliwosci ogromnej wiekszosci uzytkownikow tego forum. tego sie zwyczajnie nie da czytac, nawet majac zaciecie techniczne. a bylo nie bylo mam tego "inz." przed nazwiskiem i byle technobelkotem czy rysunkiem technicznym mnie nie przestraszysz, no .


zreszta, co tu bedziemy po proznicy... wystawie wieczorkiem z domu pdf-a, to kazdy bedzie mogl ocenic. ale polecam sie przygotowac, bo Mroczek 1.00 to twardy facet i osoby z tego forum, ktorym wydawalo sie, ze sa onanistami, to przy nim mali zawodnicy


zeby zrobic pewne sprostowanie, bo ten przyklad z Ojcem Tadeuszem nie byl moze najlepiej dobrany: ja Mroczkowi za zle nie mam (poza tym, ze jego pierwszej ksiazki za diabla nie da sie przetrawic) i jego wartosci jako autora nowszych ksiazek to nie umniejsza. ale uzywanie go jako wzoru antyonanizmu nieodmiennie jest faux pas

Mroczrk napisał kilka książek pod tym samym tytułem ,,O Fotografowaniu,, Pierwsza była wydana gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych później były chyba jakieś przeredagowane kontynuacje .W każdym razie ta pierwsza była adresowana raczej do amatorów i pozbawiona techno-bełkotu o którym mówisz. można jeszcze kupić tą książkę np. tu.
http://allegro.pl/item533692590_o_fo...j_mroczek.html

[akustyk]

Mroczrk napisał kilka książek pod tym samym tytułem ,,O Fotografowaniu,, Pierwsza była wydana gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych później były chyba jakieś przeredagowane kontynuacje .W każdym razie ta pierwsza była adresowana raczej do amatorów i pozbawiona techno-bełkotu o którym mówisz. można jeszcze kupić tą książkę np. tu.
http://allegro.pl/item533692590_o_fo...j_mroczek.html

to w takim razie mogla nie byc ta pierwsza, ktora masz na mysli. niestety, nie mam juz tego pdf-a ze skanem na dysku i nie potrafie w zaden sposob sprawdzic jakichs danych identyfikacyjnych tamtej pozycji. jak sie na nia kiedys natkne to uzupelnie dane