Ten kit co to go już masz to jest właśnie obiektyw spacerowy. Nie kupował bym nic bo żaden z tych obiektywów, które wymieniłeś nie da Ci nic więcej niż to co masz.
Ten kit co to go już masz to jest właśnie obiektyw spacerowy. Nie kupował bym nic bo żaden z tych obiektywów, które wymieniłeś nie da Ci nic więcej niż to co masz.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Tak to nie.Kolega ma zakres kit +70-300. W dwóch szkłach.
Jak kolegę denerwuje zmiana szkieł to po diabła kupował lustrzankę? Kupowanie gównianego zooma 10x jest równie bez sensu jak kupowanie lustrzanki żeby nie zmieniać obiektywów. Każdy kto zadaje pytanie o obiektywy w rodzaju co kupić naprawdę powinien przeczytać to co daaaaaaawno temu muflon napisał tu: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12049 i który to wątek jest przyklejony. To jeden z mądrzejszych poradników jaki kiedykolwiek czytałem.
Mnie to denerwują takie posty jak Twój![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
MójNo to już zapytać nie można? Wątek jest dla początkujących, więc miałem nadzieję, że najgłupsze pytania spotkają się co najwyżej z brakiem odpowiedzi.
Bo wszyscy teraz kupują![]()
A serio, to jednak jakość zdjęć jest nieporównywalnie lepsza (nawet z kita) niż w przypadku kompaktów. Poza tym mam chyba prawo być leniwy a przede wszystkim bać się zbrudzenia sensora przy zmianie obiektywów (a było już czyszczone) No niestety, sam sie jeszcze nie nauczyłem czyścić i za każdym razem jak mam jakieś pyłki wyrażnie widoczne, to muszę iść do fachowca. Nie zawsze da się "przedmuchać". Czasem coś się przylepi na stałe
![]()
jeśli jest się 'niedzielnym pstrykaczem', a robiąc zdjęcia lustrzanką nie zmienia się trybu (umiejętnie, potrafiąc wykorzystać) z 'zielonego prostokąta' to prawdopodobnie 'lepsza jakość' przejawi się jedynie w mniejszych szumach przy większych wydrukach (np formatu A4). Do spacerowego pstrykania zdecydowanie wolałbym dobry kompakt niż ostatnio popularne lansowanie się 'mam lustrzankę z XMpix i zoomem 18-500 - patrzcie oooo ooo ooo'. Nie dość że lustrzanka dużo miejsca zajmuje, to ciężej się ją obsługuje. Janusz Body dobrze radzi.
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 09-11-2008 o 10:35
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Wszystkim znajomym, również poza forum, doradzam podobnie w sytuacjach jak tutaj. Kup kompakta. Możesz se kupić kompakta z zoomem 15x czy 18x i ten zoom będzie wielokrotnie lepszy optycznie od zooma 10x na FF. Mały obiektyw na małą matrycę jest po prostu łatwiej i taniej zrobić. Stąd zresztą zoomy a 18x są w FF praktycznie niemożliwe, musiało by kosztować majątek a jakość optyczna była by żadna.
Zamiast wydawać 2.5k PLN na obiektyw naprawdę lepiej wydać 1.5k na cały aparat. Na spacer wystarczy aż nadto. Przy okazji można się sporo nauczyć.
Żeby nie było, że "nie wiem o czym mówię"to... sam mam kompakta. Właśnie na spacer, na imieniny u cioci Zuzi i inne podobne okazje. Zdjęcia z tego może nie są porównywalne z 1Ds3 ale są. Większości tych zdjęć po prostu by nie było gdyby nie kompakt. To typowe "spacerówki", pamiątkowe "pstryki".
Jak ktoś ma ciśnienie na wydanie kasy to święty boże nie pomoże. Musi wydać i koniec. Tylko po co wtedy pyta innych skoro odpowiedź i tak już ma?![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
No i tak chyba zrobię, bo wygląda to na najrozsądniejsze w moim przypadku rozwiązanie.
@amz - wiem, że z tymi obiektywami mogę zrobić wszystko. Ale od początku podkreslałem, że chodzi o lenistwo, nieprzekładanie się z obiektywami choćby w celu zachowania czystej matrycy
Jeszcze raz dzięki wszystkim za odzew.