Ewo sesja rewelacyjna.

Przyznam się że opowiadanie w większej części pominąłem z premedytacją po to żeby się przekonać czy same zdjęcia utworzą jakąś historię czy też nas troszkę oszukujesz

Ale utworzyły i to jest na prawdę duży sukces szczególnie że dotyczy dzikiego zwierzęcia z którym nie pracuje się ani przewidywalnie ani łatwo.

Podziwiam też realizację procesu leczenia. Niewiele osób by w ten sposób odpłaciło modelowi w czasach wszech obecnego samolubstwa.

Pozdrawiam i podziwiam