nie no... mialem tego Tamrona i to byl, za ta cene, bardzo rozsadny sloiczek, ale L-ki to z niego nie robmymechanicznie to jednak kaszanka, AF z gatunku "ficzer folderowy", bo w praktyce okrutnie nieefektywny, a bokeh tego szkla miesci sie na samym dnie rankingu tego co w zyciu widzialem
no niemniej... za 380zl nie mam zawyzonych wymagan
Sigma mechanicznie jest duzo solidniejsza, a miedzy 200mm a 300mm tez troche jest
dobrze kombinujesz![]()
40D
http://www.fotoset.pl/?p=productsMore&iProduct=493
ef 17-85 is usm
http://fotojulia.aplus.pl/product_in...products_id=84
p.s. wiem ze obiektyw malo ambitny ale dobrego światła nie kupisz do tysiąca, a ten ma stabilizacje więc będzie jako takodorównywał ..
pozdrawiam
50 na cropie to 85, a 85 to ponad 135 mm, ale to tak dla uściślenia. Pod względem portretowym - full wypas (dzięki "sztuczce" zmieniamy bokeh na okrągły...).Zamieszczone przez akustyk
Biorąc pod uwagę wybór tele z tych tańszych - wszystkie będą dobre (jeśli bierze się pod uwagę cenę, a nie jakość). I można ich używać do portretów - na ok. 200 mm bardzo ładnie rozmywają tło - ale oprócz Sigmy (brzydki). W Tamronach jest całkiem ok - w wizjerze tego nie widać, bo zawsze pokazuje "mniejszy" bokeh", dopiero na zdjęciu wyłazi szydło z worka).
Możesz kupić zwykłego kita, bez stabilizacji. Pewnie i tak będziesz robić jakieś widoczki, gdzie światełko jest porządne i będzie można przymknąć do f 8. Jakby nie było oszczędzasz połowę (kit - 150 zł).Interesuje mnie glownie portret, ale czesto tez wyjezdzam i chcialabym tez miec cos szerszego
18-55, Tamron/Sigma 70-300 i dodatki - dzięki temu nie pokrywają Ci się zakresy kita i tele (jakby to było z Tamronem 55-200).Zamieszczone przez akustyk
Jeśli Ci się nie spieszy, to kup coś na giełdzie (forumowej) - używanego, ale zawsze. Można trafić tanie 30D lub 40D do 1500 zł. A różnica między takim xxxD a xxD jest spora i inwestujesz w przyszłość ;-).
50 to 50 a 85 to 85, niezaleznie od tego czy to jest pelna klatka czy crop.
rozni sie wycinek kadru, ale nie zmieniaja wlasnosci optyczne
ano wlasnie nic takiego nie mialoby miejsca z Tamronem. kit sie konczy na 55mm, Tamron sie na 55mm zaczyna. to sa fizyczne ogniskowe obiektywow i tu fakt, czy szklo jest czy nie jest projektowane czy podpinane do cropa nie ma zadnego znaczenia![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja polecam body 450d + Tamrona 17-50 f/2,8 albo Sigme 17-70 oba szkła bdb
ja na twoim miejscu poszukalbym czegoś (nie spieszać się) na forumowej gieldzie
teraz aparaty takie jak 20/30/40d są coraz tańsze (ceny od 1000 do 1800)
do tego wziąłbym Sigmę 17-70 i 70-300 + Canona 50 1.8 a resztę wydałbym na akcesoria -> szybsza kartę pamięci/czytnik kart/torbę bądź plecak/statyw/filtry a może jakąś lampę błyskowa ;] Jak dla mnie taki zestaw będzie ci służył dość długo, zważywszy ze jest to twoja pierwsza lustrzanka ;] tyle ode mnie
A w ogóle to musi to być obowiązkowo canon :rolleyes: ?
Mając teraz do dyspozycji 3 tys. zł wybrałbym raczej coś innego np. - Fuji S5 Pro i 50 mm. Jest też system Sigmy D i jej szeroki wybór obiektywów (odpadają problemy z focusem).
Poza tym macie rację, ale byłem w podobnej sytuacji i trochę żałuję. Wystarczyło poczekać na okazję. Polecałbym (prócz powyższego zestawu, do którego mam sentyment) 30D/40D (używane można kupić do 1300 zł), coś szerokiego (wybór jest spory - 1 szkło do 1500 zł można kupić w przedziale od 10 do 24 mm) i 50 mm.
Jednak 40D jest np. 2 razy cięższy niż 450D - w przypadku kobiecych dłoni i mięśni ma to znaczenie (szczególnie, jeśli przesiada się z kompakta).
Brak tele da się szybko we znaki, dlatego proponuję męczyć wszystkich znajomych datą swoich urodzin i sugestiami o zakupie takowego ;-).
Szybka karta pamięci nie będzie Ci potrzebna, czytnik jak najbardziej się przyda, raczej plecak (torba jest nieporęczna), statyw można sobie odpuścić (albko kombinować jak z tele). W przypadku filtrów - polar i szara połówka są bardzo przydatne.Zamieszczone przez gadget_zary
Tak naprawdę najczęściej będziesz używać szerokiego kąta i portretówki 50 mm (akustayk - masz rację). Później pewnie tele (do makro, portretów i zabaw z GO). Dlatego odpuściłbym sobie Tamrona 17-50 czy Sigmę 17-70 (poza tym nie są to jakieś wybitne obiektywy, a swoje kosztują - poza tym zakres od 20 do 35 mm raczej będzie rzadko wykorzystywany,a ultratele i 50 nauczą szybciej kadrowania i myślenia).
Ostatnio edytowane przez Kinski ; 21-10-2008 o 13:58
hmmm uzywany aparat to ryzyko. myslalam o nikonie d80 ale chyba jednak wole canona. canon 450d i 40d to roznica spora. i fakt 40 jest duzo ciezsza. canon 40d cena 2290 i do tego jakies szkielko albo 450d i wiekszy zestaw szkielek.
To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące....
popniunia