Ale to tak jest. KAŻDY obiektyw otwarty do pełnej dziury co nieco mydli. KAŻDY obiektyw ma swój "sweet point" leżący ok. 2 do 3 f -stopy od dołu, pełne f-stopy. Tak było, jest i będzie. Bez znaczenia czy to eLka czy (tani) plastik. To fizyka i tyle. Zaledwie kilka obiektywów jest optymalizowanych dla pełnej dziury ale za to gorzej sprawują się mocniej domknięte. 50/1.4 nie jest w tej grupie.
http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/10
EDIT: 50/1.4 ma tendencję do "front focusa".
EDIT2: przez tendencję rozumiem, że statystycznie więcej obiektywów ma FF (front focus).