Porownaj Nikonowskie zagranie z D3 vs D700 to bardzo podobne aparaty w bardzo roznej cenie. Nikon zdecydowal ze to uzytkownik zdecyduje czy chce miec te kilka dodatkowych ficzerow i doplacic za nie 2k USD czy tez nie. Dla pewnej grupy kasa nie gra roli wiec wezma D3, czesc kupi zamiast jednego 3D dwa D700 (na tych nikon zarobi jeszcze wiecej), wazne jest ze niezaleznie co klient wybirze bedzie mial poczucie ze ktos o niego zadbal, ze ma super aparat za srednie pieniadze, albo jesli chce jeszcze wypasniejszy za troche wieksze. Canon postanowil zrobic inaczej, postanowil pokazac ze 5D ma byc traktowane jako sprzet dla bogatych amatorow, dla ktorych filmy hd beda waznejsze niz sprawniejszy AF.
5D mkII nawet z AF na poziomie 50D nie bylby zagrozeniem dla 1D, roznice sa zbyt duze, zintegrowany grip, zapis rownolegly na dwie karty, SZYBKOSTRZELNOSC, i wiele innych, a nowy 1Ds kiedy wyjdzie bedzie mial pewnie ponad 30Mpix wyzsze uzyteczne ISO i mase ficzerow przez ktore profi i tak przy nim zostana.
Majac nowy AF 5D mkII moglby byc sukcesem na miare starego 5D, moglby znowu wyznaczac standardy na sredniej polce, boli to ze tylko moglby.