Jestem tego świadom, ale spójrz na sprawę w ten sposób:
ktoś kupił 5D i uznał, że aparat z tego segmentu spełnia jego oczekiwania. W miarę upływu czasu obserwował konkurencję i Canona, dzięki czemu widział, że na drodze ewolucji nawet aparaty typu xxxD oraz xxD (czyli niższy segment) otrzymywały lepsze mechanizmy, na których tej osobie w pracy zależy (matryca, AF itd). Na tej podstawie uznał, że w systemie Canona sprawy idą w dobrym kierunku i dalej w niego inwestował (szkła itd), bo oczekiwał, że podobna ewolucja spotka jego obecny model aparatu z wyższego segmentu.
Tymczasem stało się tak, że 5Dmk2 poszło z duchem czasu w lepszej matrycy itp, ale Canon zostawił stary AF (być może poprawiając go trochę software'owo, bo jak widać sprzętowo nie) kosztem błyskotki w postaci filmów. Tym samym wymusza przejście na segment wyżej (nota bene wymusza stosowaniem braku ewolucji, który widać w niższych segmentach). Tak przynajmniej rozumiem tok myślenia piszących tu fotografów i się z nim zgadzam. Uważam to za nieciekawy i błędny chwyt, co wywołuje zrozumiałe rozczarowanie.
Być może właśnie tak się stało - to wiedzą tylko pracownicy Canona![]()
Ostatnio edytowane przez Nol ; 26-09-2008 o 14:57
Pozdrawiam
Af w piątce mnie zaskoczył - ale marketingowcy w canonie to specjaliści - jak FF innych firm się już opatrzy oni wyjdą z 4d i znowu będą miel świeżą reklamę, a dołożą lepszy af i powiedzmy sterowanie drugą lampą -znajdą się ludzie którzy dla tych dwóch rzeczy zmienią 5mkII albo 50d na ten model - mogę się założyć o piwo w Nowym Sączu, że za pół do lutego wyjdzie nowy model.
Ostatnio edytowane przez fotna ; 26-09-2008 o 15:02 Powód: Automerged Doublepost
ale popatrz- kto by kupił jedynki canona gdyby piątka miała dobry AF ?
pewnie byliby też tacy, dla których liczy się np. możliwość zapisu na dwóch kartach (back up) czy może trwalsza konstrukcja jedynek (?) i oni i tak by kupili jedynki nawet gdyby AF w piątce byłby OK - ALE ile osób nie kupiłoby jedynek ? Myślę że sporo.
Pewnie segment "jedynek" jest na tyle duży i dochodowy że nie opłacało im się wsadzać dobrego AF do piątki.
Poczekajmy jeszcze moment i zobaczymy jak nowy 5D zniesie porownianie z D700 bo tak na prawde to bedzie jego podstawowy rywal. Wszystkie serwisy na ktorych bywam szykuja sie na ten test jak tylko 5D MkII pojawi sie w sklepach, zobaczymy jak po nich beda sie mieli marketingowcy Canona i czy ktos tam nie bedzie sobie musial strzelic w kolano![]()
Oczywiście dociera do mnie taki argument. Wydaje mi się jednak, że niepotrzebnie w ten sposób Canon daje pole do popisu konkurencji.
Tak naprawdę to moglibyśmy tak dyskutować w nieskończonośćZobaczymy co czas pokaże - lepiej by było dla Canona, gdybyś się nie mylił
![]()
Pozdrawiam
Porownaj Nikonowskie zagranie z D3 vs D700 to bardzo podobne aparaty w bardzo roznej cenie. Nikon zdecydowal ze to uzytkownik zdecyduje czy chce miec te kilka dodatkowych ficzerow i doplacic za nie 2k USD czy tez nie. Dla pewnej grupy kasa nie gra roli wiec wezma D3, czesc kupi zamiast jednego 3D dwa D700 (na tych nikon zarobi jeszcze wiecej), wazne jest ze niezaleznie co klient wybirze bedzie mial poczucie ze ktos o niego zadbal, ze ma super aparat za srednie pieniadze, albo jesli chce jeszcze wypasniejszy za troche wieksze. Canon postanowil zrobic inaczej, postanowil pokazac ze 5D ma byc traktowane jako sprzet dla bogatych amatorow, dla ktorych filmy hd beda waznejsze niz sprawniejszy AF.
5D mkII nawet z AF na poziomie 50D nie bylby zagrozeniem dla 1D, roznice sa zbyt duze, zintegrowany grip, zapis rownolegly na dwie karty, SZYBKOSTRZELNOSC, i wiele innych, a nowy 1Ds kiedy wyjdzie bedzie mial pewnie ponad 30Mpix wyzsze uzyteczne ISO i mase ficzerow przez ktore profi i tak przy nim zostana.
Majac nowy AF 5D mkII moglby byc sukcesem na miare starego 5D, moglby znowu wyznaczac standardy na sredniej polce, boli to ze tylko moglby.
Ostatnio edytowane przez LFB ; 26-09-2008 o 15:34
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8