Dzisiaj to nie problem ponieważ pierwszą kurtynkę ściga druga z taką samą prędkością :-)
Wydaje mi się, że przy takim naświetlaniu jakie zaproponowałeś właśnie pierwsze odsłonięcie może być kluczowe dla ekspozycji.
edit: zresztą muszę sobie to zwizualizować...
edit2: A może jednak to nie byłby wielki problem, ale po co w takim razie migawka w ogóle ? Uruchamiamy matrycę, każdy pixel się naświetla do czasu przepełnienia (każdy zapamiętuje czas jaki był mu na to potrzebny) aż do momentu pełnego naświetlenia każdego z nich, ewentualnie do czasu jaki wybrał użytkownik. Migawka w takim przypadku to byłby tylko zbędny bajer ;-)