-
Ale mądrości wypisujecie.
A nie prościej było by wykonać z tego samego miejsca tym samym obiektywem, określając jedną wystarczającą rozdzielczość (wyciąć z FF kadr wielkości cropa - oczywiście nie da się tego zrobić bo, aby uzyskać cropa stworzymy tak naprawdę lustrzankę o cropie 1.2x, ale najpierw interpolując symulując większą matrycę, aby po wykadrowaniu z tak powiększonej matrycy FF uzyskać cropa 1.6x).
Wiadomo, że ostrość będzie nie taka - ale kolorystyka, bokeh powinien być podobny.
Przecież to co rzuca obiektyw na ściankę aparatu czy to 30D czy 5D jest taki sam krążek. Różnica zachodzi w rejestratorze. A że 30D ma mniejszą matrycę (więc to ta większą trzeba zmniejszyć, wykadrować - uprzednio trochę ją zwiększając).
Ale to tak na chłopski rozum. Bo co nam da zapinanie różnych obiektywów, jak każdy ma inną charakterystykę i zawsze taki test będzie przekłamany. Oczywiście ten mój pomysł też nie odda pewnie w praktyce tak jak powinno być, ale jestem ciekaw efektu. Po prostu FF'a z cropem nie da się porównać i tyle. A ten wycinek co chciałem to tylko po to bo byłem ciekaw czy da się taką matrycę wykadrować na tzw. cropa 1.2x. Ideałem była by tak mała matryca w cropie (ew. tak duża na FF), że mnożąc przez 1.6x uzyskamy rozdzielczość FF'a. I w tedy porównać obrazy. Jednak tak nie jest. Jedynie co można być pewnym, że im więcej światełka przypada na foto czułą komórkę i mniejsze upakowanie (mniej też grzeją się elementy od siebie) tym mniej zakłóceń więc i lepsza jakość.
I tak nie muszę patrzeć na test z 5D kontra 30D czy 40D szukając odpowiedzi czy 5D będzie miał lepszy obraz. Bo będzie (i testy mogą tylko dowieść o ile 5D jest lepszy lub o ile muszą być tyle samo pixelowe lub więcej matryce lepsze, aby miały taki sam poziom zakłóceń co FF) i to nie z zastosowanych szkieł tylko z tych właśnie praw jakim kierują się jeszcze mocno ograniczone matryce. Bo tak naprawdę przy takich testach zapewne znaczenie też by miało czas nagrzania matrycy itp. pierdoły. Ja po prostu chciałem te foty w RAW, aby zobaczyć czy dla mnie 5D będzie na tyle dobry, że foty skropowane do rozdzielczości odpowiadającej 8Mpix będzie w pełni do zaakceptowania.
A jeszcze jedna rzecz mnie trochę dziwi co wypisujecie. Że 5D jest mniej wymagające co do szkieł. Wg mojej opinii jest właśnie na odwrót. Przecież 5D korzysta z całego szkła więc musi ono być tak dobre, aby nie było winietowania, aberracji, dyfrakcji czy innych efektów spowodowanych niepożądanym załamaniem światła. A to, że podajecie że jest lepiej na focie to właśnie przez jakość samej matrycy. Wycięcie na FF takiej samej wielkości matrycy, z takim samym upakowaniem (a tego się nie da zrobić) dało by najlepsze porównanie. Więc 5D na pewno lepsze od cropów, a szkła musimy mieć lepszej jakości, aby uzyskać mniej zniekształcone foty - tzn. uzyskać efekty podobne jak na cropie. Dlatego taki olympus jest wymiataczem jeżeli chodzi o zniekształcenia (gdyby do niego podłączyć takie duże szkło jak mamy na pełne klatki, pewnie nie było by w ogóle zniekształceń).
Oczywiście takie winietowania powodują większą plastykę zdjęcia co czasami się podoba 
Pozdrawiam i sorry za dużo tekstu (ale piszę z reguły bardzo szybko i słowotok leci)
Oczywiście na te RAWy nadal czekam.
Ostatnio edytowane przez zygert ; 15-08-2008 o 00:03
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum