Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1126

Wątek: FF vs crop - sample

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wars i Sawa
    Wiek
    52
    Posty
    364

    Domyślnie

    Nie kadr się liczy tylko efekt finalny. Trzeba sobie zdawać sprawę jakie czynniki sprawiają, że zdjęcie FF z 5D różni się od zdjęcia z 40D. Zapewniam, że to coś więcej niż ogniskowa obiektywu. Efekt finalny jest taki, że różnią się w obrazowaniu. Z tym, że nie aparat sam robi zdjęcie - trzeba wiedzieć jak użyć tego co się ma i gdzie są plusy a gdzie minusy.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    1 503

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Quadrifoglio Zobacz posta
    Nie kadr się liczy tylko efekt finalny. Trzeba sobie zdawać sprawę jakie czynniki sprawiają, że zdjęcie FF z 5D różni się od zdjęcia z 40D. Zapewniam, że to coś więcej niż ogniskowa obiektywu. Efekt finalny jest taki, że różnią się w obrazowaniu. Z tym, że nie aparat sam robi zdjęcie - trzeba wiedzieć jak użyć tego co się ma i gdzie są plusy a gdzie minusy.
    To wymień te czynniki. Dla mnie to dziura i ogniskowa. Dodatkowych efektów natury filozoficzno-duchowej bym się nawet u najlepszej puszki nie doszukiwał...

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wars i Sawa
    Wiek
    52
    Posty
    364

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fret Zobacz posta
    To wymień te czynniki. Dla mnie to dziura i ogniskowa. Dodatkowych efektów natury filozoficzno-duchowej bym się nawet u najlepszej puszki nie doszukiwał...

    - Różnica w ogniskowych co przy konieczności "odejścia od obiektu" daje
    inną głębię ostrości. Z kolei użycie innego obiektywu daje inne obrazowanie.

    - Różnice w plastyce obrazowania (bokeh, kolorystyka) przy używaniu innych obiektywów dla fotografowania tej samej sceny

    - Różnice w obrazowaniu ze względu na różnice w ostrości (nawet tego samego obiektywu) w centrum na na brzegach, winiety.

    - Różna wielkość pixela - co przekłada się na plastyczność obrazu.

    Mniej więcej tyle.
    Jeśli ktoś uważnie przyglądał się zdjęciom z XXD oraz 5D i zadał sobie trud przemyślenia z czego wynika "inny" obraz będzie wiedział o co chodzi.

    Czasem inne maźnięcie pędzlem przez malarza daje inny obraz, inne ciśnienie w oponach inne czasy przejazdu u kierowcy wyscigowego - a inny sprzęt foto (czyli właściwości puszki + właściwości obiektywów) daje inne zdjęcia.

    Nie chcę przez to powiedzieć, że lepsze czy gorsze. U jednego lepsze, u innego gorsze, do jednych zastosowań lepsze, do innych gorsze.

    Np. 5D spadki rozdzielczości w większości obiektywów w rogach i delikatne winietowanie również są dla pewnych zastosować plusami a nie minusami.

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    57

    Domyślnie

    Ale mądrości wypisujecie.
    A nie prościej było by wykonać z tego samego miejsca tym samym obiektywem, określając jedną wystarczającą rozdzielczość (wyciąć z FF kadr wielkości cropa - oczywiście nie da się tego zrobić bo, aby uzyskać cropa stworzymy tak naprawdę lustrzankę o cropie 1.2x, ale najpierw interpolując symulując większą matrycę, aby po wykadrowaniu z tak powiększonej matrycy FF uzyskać cropa 1.6x).
    Wiadomo, że ostrość będzie nie taka - ale kolorystyka, bokeh powinien być podobny.
    Przecież to co rzuca obiektyw na ściankę aparatu czy to 30D czy 5D jest taki sam krążek. Różnica zachodzi w rejestratorze. A że 30D ma mniejszą matrycę (więc to ta większą trzeba zmniejszyć, wykadrować - uprzednio trochę ją zwiększając).
    Ale to tak na chłopski rozum. Bo co nam da zapinanie różnych obiektywów, jak każdy ma inną charakterystykę i zawsze taki test będzie przekłamany. Oczywiście ten mój pomysł też nie odda pewnie w praktyce tak jak powinno być, ale jestem ciekaw efektu. Po prostu FF'a z cropem nie da się porównać i tyle. A ten wycinek co chciałem to tylko po to bo byłem ciekaw czy da się taką matrycę wykadrować na tzw. cropa 1.2x. Ideałem była by tak mała matryca w cropie (ew. tak duża na FF), że mnożąc przez 1.6x uzyskamy rozdzielczość FF'a. I w tedy porównać obrazy. Jednak tak nie jest. Jedynie co można być pewnym, że im więcej światełka przypada na foto czułą komórkę i mniejsze upakowanie (mniej też grzeją się elementy od siebie) tym mniej zakłóceń więc i lepsza jakość.
    I tak nie muszę patrzeć na test z 5D kontra 30D czy 40D szukając odpowiedzi czy 5D będzie miał lepszy obraz. Bo będzie (i testy mogą tylko dowieść o ile 5D jest lepszy lub o ile muszą być tyle samo pixelowe lub więcej matryce lepsze, aby miały taki sam poziom zakłóceń co FF) i to nie z zastosowanych szkieł tylko z tych właśnie praw jakim kierują się jeszcze mocno ograniczone matryce. Bo tak naprawdę przy takich testach zapewne znaczenie też by miało czas nagrzania matrycy itp. pierdoły. Ja po prostu chciałem te foty w RAW, aby zobaczyć czy dla mnie 5D będzie na tyle dobry, że foty skropowane do rozdzielczości odpowiadającej 8Mpix będzie w pełni do zaakceptowania.


    A jeszcze jedna rzecz mnie trochę dziwi co wypisujecie. Że 5D jest mniej wymagające co do szkieł. Wg mojej opinii jest właśnie na odwrót. Przecież 5D korzysta z całego szkła więc musi ono być tak dobre, aby nie było winietowania, aberracji, dyfrakcji czy innych efektów spowodowanych niepożądanym załamaniem światła. A to, że podajecie że jest lepiej na focie to właśnie przez jakość samej matrycy. Wycięcie na FF takiej samej wielkości matrycy, z takim samym upakowaniem (a tego się nie da zrobić) dało by najlepsze porównanie. Więc 5D na pewno lepsze od cropów, a szkła musimy mieć lepszej jakości, aby uzyskać mniej zniekształcone foty - tzn. uzyskać efekty podobne jak na cropie. Dlatego taki olympus jest wymiataczem jeżeli chodzi o zniekształcenia (gdyby do niego podłączyć takie duże szkło jak mamy na pełne klatki, pewnie nie było by w ogóle zniekształceń).

    Oczywiście takie winietowania powodują większą plastykę zdjęcia co czasami się podoba

    Pozdrawiam i sorry za dużo tekstu (ale piszę z reguły bardzo szybko i słowotok leci) Oczywiście na te RAWy nadal czekam.
    Ostatnio edytowane przez zygert ; 15-08-2008 o 00:03

  5. #5
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zygert Zobacz posta
    Ale mądrości wypisujecie.
    A nie prościej było by wykonać z tego samego miejsca tym samym obiektywem, określając jedną wystarczającą rozdzielczość (wyciąć z FF kadr wielkości cropa - oczywiście nie da się tego zrobić bo, aby uzyskać cropa stworzymy tak naprawdę lustrzankę o cropie 1.2x, ale najpierw interpolując symulując większą matrycę, aby po wykadrowaniu z tak powiększonej matrycy FF uzyskać cropa 1.6x).
    A niby po co? Czemu ma to służyć? Czy myślisz że użytkownicy 5D i 1Ds po zrobieniu zdjęcia sobie cropują coś ze środka?
    Gdy podchodzi się do tego testu w sposób praktyczny to bierze się pod uwagę obiektywy o tym samym kącie widzenia bo dzięki nim można uzyskać ten sam kadr przy tej samej odległości przedmiotowej.
    Każde inne porównanie jest absurdalne ponieważ albo powoduje różnicę w kadrze albo różnicę w odległości przedmiotowej czyli inaczej widoczne skróty perspektywy.
    Ale widzę że to można pisać w nieskończoność a i tak za chwilę znowu ktoś wyskoczy żeby zrobić zdjęcie 5D z którego coś będzie chciał wycinać ehhh........

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    A niby po co? Czemu ma to służyć? Czy myślisz że użytkownicy 5D i 1Ds po zrobieniu zdjęcia sobie cropują coś ze środka?
    Gdy podchodzi się do tego testu w sposób praktyczny to bierze się pod uwagę obiektywy o tym samym kącie widzenia bo dzięki nim można uzyskać ten sam kadr przy tej samej odległości przedmiotowej.
    Każde inne porównanie jest absurdalne ponieważ albo powoduje różnicę w kadrze albo różnicę w odległości przedmiotowej czyli inaczej widoczne skróty perspektywy.
    Ale widzę że to można pisać w nieskończoność a i tak za chwilę znowu ktoś wyskoczy żeby zrobić zdjęcie 5D z którego coś będzie chciał wycinać ehhh........
    no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
    ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
    Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

    Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.



  7. #7
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
    ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
    Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

    Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.


    No zrozum wreszcie że tzw. "plastyka" bierze się właśnie z użycia innej ogniskowej w 5D niż w cropie. To ona powoduje inną amplitudę krążka rozproszenia, inne odcięcie tła od tematu i mniejszą GO.
    Wszelkie wycinanie sprowadza FF do cropa więc nie ma kompletnie żadnego sensu. Nikt robiący zdjęcia 5D niczego po fotografowaniu sobie nie cropuje, tylko używa całej zrobionej klatki i nikogo nie obchodzi że po obcięciu coś tam wyjdzie.

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    Aug 2007
    Wiek
    59
    Posty
    821

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
    ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
    Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

    Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.

    Michal, sorry ale musze napisac ze do mnie to nie dociera glownie w sensie "ze to jedyny rozsadny test".

    Napisz tak najprosciej jak mozna - jaki jest sens wycinania z FF kawałka aby go pozniej porownac do cropa? Co to ma udowodnic?

    Jesli takie wycinanie byloby "standardem" to wowczas chyba nie ma sensu kupowac FF?

    Staram sie zrozumiec Twoj tok rozumowania - potwierdz lub zaprzecz:
    - chcesz porownac wycinek z FF odpowiadajacy obrazkowi z Cropa i ocenic/sprawdzic czy ten wycinek FF oraz "oryginalny obraz bez obcinania" z puszki cropowej sie roznia badz nie(jakoscia, bokeh, "ladnoscia")? Czy dobrze Cie zrozumiałem?

    Oczywiscie abstrahujac od tego czy to powyzsze ma sens w praktyce - to mozna takie porownanie zrobic - tylko od razu nasuwa sie pytanie zasadnicze czego i co ma to udowodnic. Jesli wyjdzie np. ze obraz z cropa jest taki sam lub lepszy od FF - czy to ma oznaczac ze FF nie ma sensu?

    Przeciez nie po to kupuje sie FF aby pracowac na wycinku - aby porownac FF i crop to raczej nalezy spojrzez szerzej tzn. co mi daje crop, a co daje FF , jakie szkla przypinam tu a jakie tam, jaka daje mi to GO w danych warunkach, jakie wymagane swiatlo - a najwazniejsze w tym jest na koniec efekt finalny czyli fotka.

    Ja nie "modle" sie do FF, posiadam cropa, lecz troche popracowalem na FF i jednak lepiej mi sie tam robi fotki, w sensie chociazby np. iz widze szerzej na moich szklach oraz GO da sie ladnie zmniejszyc. Definicji "magicznej" plastyki nie znam ale powiem iz fotki z 5D subiektywnie podobaja mi sie bardziej.:-)
    40D|BG-E2N|70-200/2.8 IS L|24-105/4L IS|17-55/2.8 IS |85/1.8|50/1.4|430EX|580EX II|Sherpa 600R

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    1 503

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
    ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
    Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

    Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.


    Do mnie dotarło i z całym przekonaniem twierdzę, że taki test nie ma najmniejszego sensu. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to równie dobrze do porównania można dołączyć jakiś kompakt sklejając obraz z kilku fotek. No niby można, tylko po co? Celem fotografa jest zwykle uzyskanie konkretnego ograzu i przy porównaniu rozsądnie jest przyjąc założenie, że chcemy uzyskać identyczną fotkę z cropa i z FF, czyli identyczny kadr i perspektywę, a to pociąga za sobą użycie różnych ogniskowych.
    Przeprowadzanie Twojego testu nie ma sensu. Bez testowania można powiedzieć, że różnice będą spowodowane jedynie wielkością i gęstością pixeli. Obrazowi jest dokładnie obojętne, czy pochodzi z małej matrycy, czy zostanie wycięty z wiekszej.
    Moze teraz do Ciebie coś dotrze

  10. #10
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wars i Sawa
    Wiek
    52
    Posty
    364

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zygert Zobacz posta
    Ale mądrości wypisujecie.


    Pozdrawiam i sorry za dużo tekstu (ale piszę z reguły bardzo szybko i słowotok leci) Oczywiście na te RAWy nadal czekam.

    A o co tobie tak naprawdę chodzi ? Najpierw chciałeś zdjęcia, że niby się nie znasz a teraz piszesz elaboraty na całą stronę. I jeszcze "oczekujesz" na zdjęcia ... To, że 5D zadowoli się gorszymi obiektywami to chyba z palca ...

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •