Naszła mnie taka oto konstatacja - kiedy świat fotograficzny powoli powraca do małego obrazka jako podstawy Canon zaczyna wspierać obiektywami cropa, wypuszczając np 18-200.
FF w cenie 450D/1000D to raczej nieprędko się pojawi. A zwykłemu śmiertelnikowi dyskutowana do upadłego różnica w "plastyce" nie przeszkadza w robieniu zdjęć