świetny pomysł z tą kamizelka wędkarskąbędę musiał zakupić bo takie przepychanie sie między ławkami ze stałkami upchanymi po kieszeniach spodni jest naprawdę upierdliwe...
w rzeczywistości nie jest tak źle dwie stałki w 90% wystarczają w zupełności do uwiecznienia przygotowań, całej ceremonia i przyjęcia...
podobnie jak Marcus Bell na jednym body mam 35L a na drugim 85L, czasami dokręcam 70-200L2.8 na czas wymiany obrączek i 14L by złapać jedno ogólne ujęcie kościoła lub sali weselnej ...
pozdrawiam
Ja ze swojego "koscielnego" doswiadczenia moge powiedziec tak - KAZDY fotoreportaz robi sie lepiej zoomami. Tak, wiem - zoomy, to tylko f/2.8 ale jak mam nawet 2 body, to komfort, a dalej zadowolenie klienta "roznorodnoscia" ujec/kadrow jest nie do przecenienia. Stalki stosuje tylko wtedy jak klient wie czego chce i "rozumie" mala glebie ostrosci.
I dochodzimy po raz Nty do klientów świadomych i nieświadomych. Ja mam tych świadomych.
Ci nieświadomi mdleją po zobaczeniu cen...
Właśnie rozmawiałem z klientką - pokazywałem kilka zdjęć w trakcie obróbki. Młoda zachwycona.
Zrób coś takiego zoomem. Najlepiej jeszcze z lampą.
Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II
A co ja na to poradze?![]()
Nie raz musialem tlumaczyc o co chodzi w moich fotkach i dlaczego ciocia rozmazana![]()
![]()
A Ty Ripek nie kus takimi stwierdzeniami zeby zoomem taka fote zrobic, bo dobrze rozumiem roznice ;-) tylko "u nas" ludzie wola i wybieraja "inny" poglad ;-) A poniewaz klient nasz pan, to... :-P Twoje zdrowie![]()
![]()
![]()
Ripek, niby temat fotki oklepany, ale ta jakoś wyjątkowo mi się podoba.
A co do 24-105 i ślubów. Na pewno jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ale w ciemnych kościołach bez lampy może być niewystarczające. Na pewno można robić tym obiektywem zdjęcia ślubne, ale... zdjęć tych po prostu nie można porównywać ze zdjęciami z jasnych stałek. To zupełnie inna jakość i jak to się mówi "magia".
No, ale jest i "plus" z robienia ślubu 24-105... Nikt się nie doczepi, że ciocia Wiesia rozpływa się w bookeh.
www.marcinkowalczyk.com
www.marcinkowalczyk.com/blog
FF, Crop, parę szkiełek i dwie lampy
zoomy są jak najbardziej ok,sam mam dwa (16-35 i 70-200) ,ale siegam po nie niechetnie ponieważ wole operować stałkami.
Stałki mają rezerwe światała co nie mozna powiedziec o zoomach ze swiatełkiem 2.8-bardzo czesto poprostu jest za ciemno zeby uzywac je swobodnie bez dopalania spawarką.
Oprócz tego zaden zoom nie da mi małej głebi ostrosci itp.
Na korzyśc zoomów przemawia tylko komfort pracy fotografa i nic po za tym.
Stałki są bardziej kreatywne,trzeba troche pomyslec za nim sie strzeli klatke.
No nie gadaj głupot :P Siedzisz w najbogatszym mieście w Polsce i narzekasz na klientele?![]()
Trzeba sie postarać. Z lepszymi fotkami w Wawie to spokojnie 5k sie zarabia.
Drogi klient przeważnie wie czego chce. Chce zdjęcia na pograniczu sztuki. I na zdjęcia z 24-105 bedzie narzekał że są jakieś płaskie bez duszy...
Jeszcze raz powtarzam. Każdy sprzęt ma swoje zastosowanie do swoich grup docelowych. Zobaczcie na rynek foto ślubnych - są i pajace co robią odbitki ze stopklatek z kamery, są magicy co przyczepiają małpę do kamery i dublują kadry, są pstrykacze z lepszymi kompatkami, są fotografowie ze średniociemymi zoomami i są fotografowie ze stałkami którzy lampy używają kiedy CHCĄ a nie kiedy MUSZĄ.
Każdy z tych typów ma swoich klientów i nikt z głodu nie umiera. Pomyślcie w której grupie chcecie być![]()
Ostatnio edytowane przez ripek ; 01-07-2008 o 22:25
Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II