Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
od miesiąca mam 5D + 24-105L + 50 f1,4. Przesiadłem się z 40D i 17-55 f2,8 IS i największe obawy miałem co do szybkości/celności AF. I powiem Ci szczerze, ze absolutnie się nie zawiodłem... jest naprawdę PEWNIE... czasem mi się WYDAJE, że jakby OCIUPINKĘ wolniej niż w 40D, ale bardzo pewnie!!! Jeśli AF budzi Twoje obawy to nie potrzebnie.
PS. Śluby focę.
5D - OK
grip - kawał klocka, popróbuj jak Ci leży w ręce, mi pasuje
17-40 na FF taki sobie (na długim końcu raczej przeciętny), próbowałem i wziąłem 16-35 2.8 i ten właśnie bym ten polecał albo stałkę 24L.
35L - na ten choruję i myślę, że za rok się wyleczęjak kupię, 85 polecam 1.8 świetne szkło za niewielkie pieniądze, 90 procent zdjęć robię standardem ( u mnie 50 1.4). Jak do studyjnej czy ślubnej polecałbym właśnie stały szeroki kąt: 24L, ew. 35L uzupełniony 85 1.8 (zamiast 1.2)
5D gripped, Canon 5, lampka 430 EX, Canon 35L, Canon 50 1.4, Canon 85 1.8, Canon 16-35/2,8L MK II, Canon 70-200/2.8L, TC Kenko 2x, kilka szkiełek analogowych, dużo chęci i notorycznie mało czasu...
to tylko 1 %...
chyba się dzisiaj nie wyspałes ;-)
Po pierwszenie wiem czy dobrze rozumuję, ale serii 3 fps z pełną mocą nie pociągnie żadna normalna lampa, bo którąkolwiek byś nie wziął i błysnął w M 1/1 (czyli z pełną mocą) to po takim strzale trzeba jednak kilka sekund aby ponownie się naładowała, choćby to była najnowsza, najszybsza 580EX II.
A po drugie, pytający od razu na początku zaznacza: "Nie robię już prawie reporterki a przynajmniej nie zarobkowo, więcej niż kiedyś robię fotografii przemyślanej, na którą jest więcej czasu na zastanowienie się nad kadrem, sytuacją, ..."
więc skad Ci w ogóle ta seria przyszła do głowy?
ja bym osobiście radził sie wstrzymać, w końcu nikon ma wypuscic dwa nowe FF, prawdą jest tez ze i Canon ma wypuscic 5d mk II wiec mk I stanieje ostro.
[SIGPIC][/SIGPIC]
Canon EF 17-40 f/4 USM L|Canon EF 70-200mm f/2.8 IS USM L
Canon EF 50mm f/1.4 USM|Canon Speedlight 580ex|SLIK PRO700DX
No nie jest tak źle, dwie i pół godziny to całkiem dużo snu :-)
Mam 430EX, którą uważałem za lampę w sam raz dla mnie, do momentu kiedy zacząłem jej używać właśnie do reporterki. To że jest trochę słaba, do takich zastosowań, to jedno, z tym można żyć podwyższając ISO, ale to że starcza na jeden błysk, podczas gdy 580-tki błyskają obok 2 - 3 razy to drugie, z czym poradzić sobie zdecydowanie trudniej.Po pierwszenie wiem czy dobrze rozumuję, ale serii 3 fps z pełną mocą nie pociągnie żadna normalna lampa, bo którąkolwiek byś nie wziął i błysnął w M 1/1 (czyli z pełną mocą) to po takim strzale trzeba jednak kilka sekund aby ponownie się naładowała, choćby to była najnowsza, najszybsza 580EX II.
"Prawie" nie znaczy wcale, jeśli autor wątku zarabia/utrzymuje się z fotografii to może przydarzyć się sytuacja że będzie potrzebował jednak lampy o nieco większych możliwościach. Różnica w cenie nie jest już teraz specjalnie duża i moim zdaniem lepiej zainwestować tych parę stówek więcej, choćby dla własnego spokoju, że w kluczowym momencie nie zabraknie światła.A po drugie, pytający od razu na początku zaznacza: "Nie robię już prawie reporterki a przynajmniej nie zarobkowo, więcej niż kiedyś robię fotografii przemyślanej, na którą jest więcej czasu na zastanowienie się nad kadrem, sytuacją, ..."
więc skad Ci w ogóle ta seria przyszła do głowy?
430EX to bardzo dobra lampa do zastosowań "rodzinnych" oraz jako druga, do doświetlania, kontrowania itp, jako główna dla zawodowca, w moim odczuciu, na podstawie własnych doświadczeń, się nie nadaje.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Poczekam do 5 lipca - Nikon ma podać jakieś konkretne dane...
ciekawe kedy wejdzie 5d mark II, mial byc hmm w lutym 2008 a juz mamy prawie lipiec
[SIGPIC][/SIGPIC]
Canon EF 17-40 f/4 USM L|Canon EF 70-200mm f/2.8 IS USM L
Canon EF 50mm f/1.4 USM|Canon Speedlight 580ex|SLIK PRO700DX
wątek o tym traktujący znajduje się tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=21820
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner