Przyuczyć to nie to samo co wykształcić. Różnica jest kolosalna, a nigdy nie wiesz kiedy "wałkowane zbędne treści" będą na wagę złota. Popatrz na aktorów po "szkole" i na takich choćby przyuczonych Mroczków. Czy jest jakaś różnica. Jeśli nie widzisz, to nie ma sensu przepłacać! Moim zdaniem kształcić się trzeba solidnie, nie po łebkach. Przyuczenie dobre jest w zawodach budowlanych.