Cytat Zamieszczone przez Olszewski Zobacz posta
Teraz zapytam tak może dziwnie, bo zdaje sobie sprawę że ciężko to dobrać. Filtr 0.6 czy 0.9? Fotografowałbym najczęściej w południe (niestety), ale też o wschodzie (mniej) i zachodzie (więcej razy) słońca. Nie chce kupować na razie dwóch filtrów - szarych połówek - a w miarę korzystnie wybrać do tego co będę fotografował.
nie widze specjalnie zastosowania dla polowki w ciagu dnia - a juz na pewno w poludnie. mozna takie cos popelnic, ale w 99 na 100 przypadkow wyglada to * i szczypie w oczy nienaturalnoscia

co do tego czy 0.6 czy 0.9 to jedno podstawowe pytanie - na ile potrzebujesz to jako filtr przyciemniajacy, a na ile jako korygujacy kontrast. poogladaj sobie zdjecia zrobione z polowkami np. na photosig albo trekearth i przyjrzyj sie, czy bardziej Ci sie podobaja mocniej przyciemnione nieba czy jednak bardziej neutralne. i to w zasadzie da Ci odpowiedz czy 0.9 czy 0.6. osobiscie lubie mniej "napolowkowac" niz wiecej, ale to mi przyszlo po latach pracy tymi filtrami wiekszosc mlodych zawodnikow ma (co najmniej mocne) tendencje do zaciemniania

Cytat Zamieszczone przez Olszewski Zobacz posta
Dwóch filtrów na raz raczej bym nie stosował, chodziło mi o posiadanie dwóch na zasadzie, jak całkowity polar nie zda egzaminu do szara połówka. No ale jednak chyba lepiej będzie wziąć szarą połówkę, tylko odpowiednio wybrać, z pieniądze przeznaczyć na coś innego
w tej sytuacji to nie widze potrzeby polara do Cokina. to juz lepiej w oprawce kupic. lepszy optycznie, tanszy, do tego przynajmniej powlekany... o komforcie obslugi nie wspominam


przy czym tak ogolnie - polar a polowka to zupelnie inne filtry. polowke od biedy mozna uznac za filtr do przyciemniania nieba ale polar jest do zupelnie czego innego