miałes zalonony dekielek czy "gole" szklo![]()
mysle, ze miales szczescie, ze pekniety filtr nie porysowal przedniej soczewki a nie ze jest to dowod na "ochronna funkcje uv podczas upadku"![]()
ano tak juz widac musi byc.. moje najstarsze szkla maja ponad 20 lat i uzywane byly bez uv'ek.. do tej pory jakos nic im nie dolega.. ale taka teraz moda, ze wszystko trzeba chronic![]()
a producenci sie ciesza i juz licza kase
musialbys ja upuscic jeszcze raz, w takiej samej konfiguracji, z takiej samej wysokosci tylko bez filtra.. gdyby soczewka pekla - wtedy bylby to dowod..
nie bronia - sam go czasem uzywam.. np. na rajdach gdzie jest kupe pylu a kamien wyrzucony spod kola moze przypadkiem trafic w obiektyw.. jak bedzie duzy to i tak nic nie pomoze ale przy mniejszym uv moze pomoc.. jak widzisz - czasem i przeciwnicy uv ich uzywaja ale to raczej wybor "mniejszego zla".. przy 90% "normalnych" zdjec nie widze takiej potrzeby (zycie dawalo wiele okazji by skorygowac moj punkt widzenia.. na razie nieskutecznie ;-) )