Grzałki i piece mają się raczej nijak do klasycznego urządzenia elektronicznego.
Niemniej pod względem emitowanych zakłoceń to istne wulkanytakie są fakty.
Inny fakt : aby urządzenie elektroniczne było dopuszczone na rynek europejski MUSI przejść badania, mogą być przeprowadzone w kraju produkcji urządzenia (o ile takie świadectwo będzie honorowane).
Poszedł dalej w tym "dociekaniu" gdyż zainteresowało mnie czy możliwe jest że te aparaty najdroższe posiadają jednak większy stopień ochrony.
Z czystej ciekawośći,ale nie tylko, od sprzętu zawodowego więcej się wymaga i za sełnienie tych wymogów płaci sie ,a więc być może i za zwiększoną "odporność",nie wiem, to tylko pytanie i domniemanie.
A odnośnie mojego poprzedniego pytania: umiesz wyjaśnić wzrost i poszerzenie widma zakłóceń z linii WN w czasie wzrostu wilgotności powietrza?