Nie sądzę, bo wówczas z opisu aparatu musiało by zniknąć magiczne słówko "lustrzanka", które jest magnesem przyciągającym "targetowych" klientów do aparatów tego segmentu.
Nie sądzę, bo wówczas z opisu aparatu musiało by zniknąć magiczne słówko "lustrzanka", które jest magnesem przyciągającym "targetowych" klientów do aparatów tego segmentu.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj