Witam, wybieram sie na 2 tygodniową wyprawę rowerową, oczywiscie wraz z moim sprzetem canon 400d plus obiektywy. Moja obawa to czy sprzet wytrzyma drgania. Bedziemy jezdzic glownie po szutrach czyli bezdrozach i asfaltach.. bez zadnych ekstremalnych zjazdow.. aparat bedzie w sakwie na kierownicy na rowerze trekingowym (z kiepskim) amortyzatorem. Sakwa na aparat zrobiona z przerobionej starej torby na sprzet foto. Czy sprzet moze sie zniszczyc?? czy moze to sie odbic na jakosci calego zestawu?? czy ktokolwiek ma takie doswiadczenia czy moze dacie mi jakies wskazówki jak sie zaopiekowac sprzetem???