"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Tak się zastanawiam, czy gdyby zamiast pryzmatu były lustra (w końcu jesteśmy w wątku o 1000D), to czy nie można by upchnąć układu AF "na górze" i wyeliminować w ten sposób ruchome drugie szkło z RS... ale pewnie byłoby ciemno.
To może być szybkie - i to nawet bardzo szybkie. Problem w tym, że taki AF musi za każdym razem, gdy przesunie obiektyw, upewnić się, że przesunął w dobrą stronę. Także "myszkowanie" jest tutaj normą. A kręcenia wte i wewte taki 85L za bardzo nie lubi![]()
EOS - conditio sine Kwanon...
Panowie! ale w zła strone kombinujęcie, nie chodziło mi o to, zebyl ustro było stałe tylko, żeby go w ogóle nie było(wiec jak zrobić AF jak w tradycyjnej lustrzance tylko bez lustra?
Aprops w tym EOS'ie 1RS to to lustro od AF nie zasłaniało troche obrazu na kliszy?
Przeważnie działał na podczerwień (wysyłana wiązka odbijała się od najbliższego obiektu; dlatego większością kompaktów nie można było robić zdjęć przez szybę - ostrzyły na nią, a nie na to, co przesłaniała) albo jakiś dalmierz automatyczny (rzadkość). Lub po prostu szkiełko "focus free".![]()
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski
o focus free nie mówimy :-) (chociaż jeśli dawało radę na klatce 24x36, to ja się czasami zastanawiam, po co w ogóle montują AF w cyfrowych kompaktach o kilkukrotnie mniejszej matrycy- przecież w nich jest w zasadzie totalna hiperfokalna :-))
Natomiast poruszyłem kwestię zewnętrznych sensorów AF, ponieważ istnieje aparat cyfrowy, w którym AF oparty o detekcję kontrastu został wspomożony właśnie takimi zewnętrznymi sensorami. (i z tego co pamiętam w usenecie ktoś to nawet chwalił).
http://www.dpreview.com/reviews/CasioEXP700/
http://www.dpreview.com/reviews/CasioEXP700/page4.asp
O tym nie pomyślałem: matówka też nam przecież "kradnie" informację o odległości.
Tak jak poniżej podaje gwozdzt?
Zdaje się, że ściemniało o całą 1/3EV. Ale teraz, w dobie cyfry i naprawdę dobrych wysokich ISO, to ja bym wrócił do pomysłu w którejś z "reporterskich" wersji 1D...
Zewnętrzne mówią w którą stronę kręcić, a CCD AF podpowiada kiedy przestać
PS
Detekcja kontrastu jest bardzo, bardzo, czuła w okolicach punktu ostrości - natomiast - oczywiście - bardzo źle sprawuje się z dala od niego przy jasnych szkłach, które mają nieładnie rozmyty bokeh
Z drugiej strony nawet PS A540 ma korekcję błysku i ekspozycji...
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 16-05-2008 o 13:54 Powód: Automerged Doublepost
EOS - conditio sine Kwanon...