Chyba wiekszosc z nas przechodzi "cykl zakupow" tracac nie malo przy tym.
Z czasem "dojrzewamy" i wowczas podejmujemy coraz lepsze decyzje, niemniej dylematy mniejsze lub wieksze sa ciagle.
Nie ma chyba szkla i kombinacji idealnej - z czasem potrzeby sie rowniez zmieniaja i wowczas pojawiaja sie nowe dylematy.
Warto za kazdym zakupem gleboko sie zastanowic m.in. czy dany wydatek ma naprawde uzasadnienie i czy bedzie "trwały" w czasie - lepiej poczekac i kupic cos lepszego od razu niz dokonywac zakupow "połśrodków".
Ktos powiedzial iz tak w koncu "wyladujemy" z L-ką na body - coś w tym jest.