Kurcze, nie dobijaj mnie... Na dniach mam zamiar nabyć to szkiełko, dotychczas, z tego, co czytałem, wynikało, że to jedna z solidniejszych i bardziej powtarzalnych konstrukcji Canona. Nawet w którymś ze starszych wątków na CB znalazłem stwierdzenia, że 85 f/1.8 można brać w ciemno. To, co piszesz, totalnie obala ten pogląd.Co konkretnie było nie tak w tych wadliwych egzemplarzach (na co zwracać uwagę)?