RICO, też myślę podobnie jak robgr85, ja też nie mam lustrzanki (ale w końcu sobie kupię, jeszcze trochę
![]()
![]()
). Podstawa, to się nie zniechęcać na początku, uważnie czytać, za co zdjęcie odpadło i wyciągać wnioski.
Właśnie przechodzę "chrzest bojowy" na istocku. Mam już 10 zdjęć i 1 DL! (nie powiem, ile wyleciało ;-) ). Będę musiała kupić w końcu coś do usuwania szumów.