Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: [Grzdyll] Moje fotki

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    283

    Domyślnie

    Ocenić trudno

    Z jednej strony mam słabość do tancerek, więc i ciężko być obiektywnym

    Co nie podoba mi się koszmarnie, a co jest bardzo trudne do wyeliminowania (aczkolwiek przy zawziętości - możliwe): mamy parę zgrabnych nóg do samej ziemi, mamy ich właścicielkę i jej partnera. I mamy pana Kazka z małym Piotrusiem jedzącym batonika, mamy panią Henię dłubiącą w nosie, znudzoną panią sendzinę i ochroniarza z wąsem wpatrującym się w tyłek Sylwii Maczek, zaś reklama naczep do samochodów ciężarowych walczy o miejsce w kadrze z kwiaciarnią "Alina"... jednym słowem tło. Wiem że bardzo trudno jest wyeliminować je ze zdjęć, czasem staram się to robić poprzez bardziej portretowe ujęcia, w których tło jest rozmyte, czasem wylezę gdzieś na górę i sprowadzam kadr do grafiki, wtedy uzyskuję jednolite, nieabsorbujące tło (np. parkiet, mata).

    Z drugiej strony zdaję sobie sprawę że zdjęcia z tańca są nastawione przede wszystkim na sprzedaż, a mało który klient zdecyduje się na oryginalne ujęcie - oni wolą standard "niemiecki", i zdają się nie zauważać niczego oprócz tańczącej pary. W sporcie ciężko pogodzić wartość artystyczną z wartością rynkową zdjęcia.

    Oprócz tego drażnią mnie cienie od lampy błyskowej. Da się zawsze zejść z migawką, uzyskując dodatkowe rozmycie dodające dynamiki, ale jak wyżej - artystyczna wizja raczej nie spodoba się potencjalnym klientom.


    Druga sprawa - powiedz mi no, co skłoniło cię do wybrania takiego a nie innego ujęcia Kamili i Łukasza? Podejrzewam że mogła być to przekonywująca mimika Łukasza, ale czy nie wydaje ci się że sylwetka Kamili na tym ujęciu jest mocno nieciekawa? Jeśli głównym tematem jest para, postaraj się żeby oboje - jeśli nie spektakularnie - wyglądali chociaż nie-niekorzystnie. Jako były tancerz powinieneś wiedzieć to lepiej ode mnie

    Pozdrawiam, bez urazy, co złego to nie ja, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, etc etc etc...

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rene Zobacz posta
    Z jednej strony mam słabość do tancerek, więc i ciężko być obiektywnym
    Nooo ja też mam do nich słabość (choć moja kochana żona jakoś jej nie podziela )

    Cytat Zamieszczone przez rene Zobacz posta
    Co nie podoba mi się koszmarnie, a co jest bardzo trudne do wyeliminowania (aczkolwiek przy zawziętości - możliwe): mamy parę zgrabnych nóg do samej ziemi, mamy ich właścicielkę i jej partnera. I mamy pana Kazka z małym Piotrusiem jedzącym batonika, mamy panią Henię dłubiącą w nosie, znudzoną panią sendzinę i ochroniarza z wąsem wpatrującym się w tyłek Sylwii Maczek, zaś reklama naczep do samochodów ciężarowych walczy o miejsce w kadrze z kwiaciarnią "Alina"... jednym słowem tło. Wiem że bardzo trudno jest wyeliminować je ze zdjęć, czasem staram się to robić poprzez bardziej portretowe ujęcia, w których tło jest rozmyte, czasem wylezę gdzieś na górę i sprowadzam kadr do grafiki, wtedy uzyskuję jednolite, nieabsorbujące tło (np. parkiet, mata).

    Z drugiej strony zdaję sobie sprawę że zdjęcia z tańca są nastawione przede wszystkim na sprzedaż, a mało który klient zdecyduje się na oryginalne ujęcie - oni wolą standard "niemiecki", i zdają się nie zauważać niczego oprócz tańczącej pary. W sporcie ciężko pogodzić wartość artystyczną z wartością rynkową zdjęcia.

    Oprócz tego drażnią mnie cienie od lampy błyskowej. Da się zawsze zejść z migawką, uzyskując dodatkowe rozmycie dodające dynamiki, ale jak wyżej - artystyczna wizja raczej nie spodoba się potencjalnym klientom.
    Mi oczywiście też nie pasują obrazowo opisane przez Ciebie mankamenty tła ale tak jak wspomniałeś - niestety trudno tego uniknąć, szczególnie chcąc zachować perspektywę "z poziomu pary" (próbowałem zdjęć "z góry", gdzie tło było może i znacznie bardziej jednolite ale nie wyglądało to dobrze). Udało by się tego uniknąć kadrując pary ciasno (tak żeby je odizolować od innych oraz rozmyć tło) ale z doswiadczenia wiem że najcenniejsze dla tancerzy są zdjęcia ukazujące całą parę (czyli nie obcinanie rąk, nóg czy też innych członków ) Choć dla uczciwości musze przyznać że znalazłem bardzo ciekawą stronę kolegi nomen omen Nikoniarza który robi baaardzo ciekawe kadry, nie dość że poobcinane to jeszcze niesymetryczne i nie pionowe - bardzo ciekawie to wygląda, szczególnie że nie używa lampy... A że na tej fotografii i tak kokosów się nie robi to coraz bardziej skłaniam się do odejścia od jak to nazwałeś "standardu niemieckiego"...


    Cytat Zamieszczone przez rene Zobacz posta
    Druga sprawa - powiedz mi no, co skłoniło cię do wybrania takiego a nie innego ujęcia Kamili i Łukasza? Podejrzewam że mogła być to przekonywująca mimika Łukasza, ale czy nie wydaje ci się że sylwetka Kamili na tym ujęciu jest mocno nieciekawa? Jeśli głównym tematem jest para, postaraj się żeby oboje - jeśli nie spektakularnie - wyglądali chociaż nie-niekorzystnie. Jako były tancerz powinieneś wiedzieć to lepiej ode mnie
    No przyznaję i biję się w piersi - nie jest to szczególnie udane zdjęcie z powodu który zauważyłeś. Czasem tak bywa że zdjęcie bywa super z powodu jednego z partnerów ale dyskwalifikuje go drugie - ciężko czasem zdecydować co zrobić. Tu stwierdziłem że widać fajnie dynamikę tańca Łukasz wygląda na tyle dobrze że warto to zdjęcie zostawić (choć nie dziwię Ci się że tu akurat bardziej zwraca Twoją uwagę Kamila No więc specjalnie żeby zamazać złe wrażenie dorzucam dla jej wszystkich wielbicieli dodatkowe dwa zdjątka z Kamilą w roli głównej ;-)



    Cytat Zamieszczone przez rene Zobacz posta
    Pozdrawiam, bez urazy, co złego to nie ja, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, etc etc etc...
    Dzięki za uwagi, z większością nie sposób się nie zgodzić - po to przecież wrzuciłem te zdjęcia żeby usłyszeć konstruktywną krytykę i usłyszeć jaki jest Wasz odbiór takich zdjęć

    Konkluzja - 23 lutego są w Łodzi Mistrzostwa Polski w 10 tańcach (czyli łącznie latynoamerykańskich oraz standardowych) gdzie też zamierzam trochę pofocić i spróbuję poeksperymentować znacznie bardziej z moim niedawnym nabytkiem 85/1.8 i wyłączyć lampę, jednocześnie porobię trochę "tradycyjnie" - czyli nieoceniony 70-200L + 430EX. Zobaczymy co się lepiej sprawdzi, postaram się z tej imprezy też wrzucić parę ujęć. A może więcej z Was ma jakieś uwagi i/lub propozycje do podobnych zdjęć?
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •