oxeno, gratuluje zakupu :-) Mój stoi w gablotce i oko cieszy :-)
oxeno, gratuluje zakupu :-) Mój stoi w gablotce i oko cieszy :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Dokładnie.... jakoś Pentax'owi udało się to urzymać, a Nikonie to rzeczywiście trochę fikcyjne... jedne działaja inne nie...
Tak się zastanawiam, czy rzeczywiście średnica bagnetu, w przypadku Canon'a , byłaby powodem póżniejszych ograniczeń... Kiedyś o tym pisałem, ale mnie skrzyczano że wymyślam![]()
Który ? T-70 czy T-80 ?
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez oxeno ; 11-02-2008 o 10:36 Powód: Automerged Doublepost
T-90, T-70, FTb i trochę FD szkieł oraz Canonetka
Nie wiem czy przeczy. Trzeba by znać szczegółowe rozwiązania, do tego nie wiem jak wygląda ta kompatybilność tzn. co działa, a co nie? Czy np. najnowsze SWM podłączone do starszego manualnego korpusu (z lat 80-tych) będzie w pełni używalne??
Co do Canona to wygląda na to, że zmiana bagnetu dała niesamowity impuls systemowi. Canon jeszcze w latach 80-tych był w zakresie sprzętu pro w cieniu swojego konkurenta. Co było dalej już wiemy.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Oczywiście że nie, choćby dlatego że nie ma pierścienia przysłony. W początkowym okresie systemu AF w Pentaxach kompatybilność była pełna, tzn obiektywy Pentax F oraz Pentax FA (dwie pierwsze serie) działały jako całkowicie manualne, ze wszystkimi lustrzankami z bagnetem K, później z tego zrezygnowali, czemu trudno się dziwić, bo na dzień dzisiejszy trudno się doszukać jakiegokolwiek praktycznego i ekonomicznego uzasadnienia dla takiego rozwiązania.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja wiem. Obecni użytkownicy manualnych Pentaxów to niemal wyłącznie "hobbyści-fanatycy" i do głowy by im nie przyszło żeby próbować podłączyć do "pleśniaka" nowiutkie szkło. Niektóre szkła z pierścieniem do regulacji i mechanicznym popychaczem przysłony wciąż znajdują się w produkcji (seria FA) ale trudno wymagać aby współczesne "cudeńka" dedykowane do DSLR współpracowały ze starymi manualnymi body. Ważne jest że została zachowana kompatybilność w druga stronę (z wyłączeniem niechlubnych modeli MZ50 i MZ60, zwanych "kastratami") i do współczesnych cyfranek można bez przeszkód podłączać stare obiektywy.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj