A co daje zdjęcie tego filtra? Czy to pomoze w jakikolwiek sposób w zdjęciach(ostrosc, itp)? (Na pewno łatwiej porysowac matrycę)
A co daje zdjęcie tego filtra? Czy to pomoze w jakikolwiek sposób w zdjęciach(ostrosc, itp)? (Na pewno łatwiej porysowac matrycę)
A jak go chcesz zdjąć?? Chociaż w internecie widziałem gdzieś przepis na zdjęcie go w 20D chyba..
Ten filtr pełni bardzo ważne funkcje - mianowicie:
1. odcina pasmo podczerwieni od matrycy - zdjęcie go spowoduje że matryca będzie rejestrować także pasmo niewidzialne dla oka ludzkiego - jedyne zastosowanie (poza zabawą) to chyba astrofotografia - zresztą była wersja canona 20D bez tego filtra fabrycznie - właśnie dla astronomów 20D.
2. Dodatkowo chyba ten filtr (tu na 100% nie jestem pewny) ma też właściwości wyostrzające (im mocniejszy tym obraz bardziej ostry) - ale za to im słabszy tym więcej można potem softem wyciągnąć (tu kojarzą mi się narzekania że 40D ma słabszy filtr niż 20D i 30D i stąd wrażenie mydła na niepodostrzanych programowo fotkach) więc wywalenie tego raczej ostrości nie polepszy
3. Chroni matrycę przed patyczkami
Pozdrawiam
Artur
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
Aha. Czyli te mgławice widoczne na zdjęciach to efekt braku filtra... Wole jednak mieć ochrone przed patyczkami.
Własnie jak to jest z ostroscią 40D? 30D robi ostrzejsze zdjęcia? 40D to podobno niesamowita maszyna do strzelania do ptaków, wiec ostrosc powinna byc niezła...
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
.....
Ostatnio edytowane przez delaa ; 30-12-2007 o 02:25
Heh, jest dokladnie odwrotnie - im cienszy filtr tym lepsza ostrosc ale wieksza podatnosc na np. more. W dyskusji o 1Ds jest sporo na ten temat. W kazdym razie zaczyna robic sie wesoly watek xD
Miej litosc. Ostrosc zalezy glownie od szkla i jego przeslony, roznice spowodowane filtrem/sensorami/matryca(mowiac oczywiscie o zblizonych modelach) to naprawde niedostrzegalna rzecz i pożywka dla panow od tablic testowych.
Ostatnio edytowane przez wojkij ; 30-12-2007 o 02:53
Widzę, że rozpętałem całkiem sporą dyskusję idącą nawet w stronę zmian konstrukcyjnych...![]()
Pozdrawiam Wszystkich
STITHO
Napiszę w ramach ciekwostki:
Brud będący w posiadaniu matrycy mojej 350'tki zaczął mnie tak denerwować, ze dzisiaj po powrocie z pleneru zdjąłem obiektyw, włączyłem sensor cleaning i jak rasowy serwisant zabrałem się za czyszczenie patyczkami do uszu. Najpierw elegancko filtr IR sie pomazał (rozmazałem te plamy co miałem), a później to chucnięcia i patyczki tworząc zgraną ekipę wyczysciły mi matrycke jak trza. I wcale jej nie porysowałem. Dlatego nie bójmy się stosować patyczków. Wazne zeby były miekke i nie gubiły nitek![]()