Pokaż wyniki od 1 do 10 z 647

Wątek: Nowy Olo (i Zuiki)

Mieszany widok

  1. #1
    suchar
    Guest

    Domyślnie

    Muszę powiedzieć, że miałem niezły ubaw czytając ten wątek. Bzdury wypisywały bez opamiętania wszystkie obozy, jakie się tu pojawiły. Najśmieszniejsza chyba była walka na GO. Może lepiej w kisielu, a nie w internecie?

    No, ale, do rzeczy. Sam jestem użytkownikiem Olka E330, choć ostatnio głównie focę analogowym OM-em, bo sprawia mi to frajdę. Miałem też okazję bawić sie E-3 z 12-60 SWD i jak dla mnie jest to bardzo fajna puszka. Nie da się ukryć, że poziom szumów mógłby być niższy. Dla mnie jest ok, cieszy mnie to, że pomimo wysokiego ISO dużo szczegółów zostaje zachowanych na zdjęciu. AF jest zdecydowanie błyskawiczny, nie sądziłem, że będzie aż tak dobrze. Połączenie E-3 z SWD daje bardzo dużą szybkość AF i jego pewność. Próbowałem zgubić AF w tym zestawie na różne sposoby, ale mi się nie udało. Wizjer również jest bardzo dobry, duży, jasny, a przede wszystkim przyjemnie blisko oka. Aparat nie jest mały, ale też nie jest duży. Jak dla mnie w sam raz, przyjemnie waży w połączeniu z 12-60, no i uszczelnienia z pancerną konstrukcją są nie do przecenienia. Krótko się tym sprzętem bawiłem, więc też dużo powiedzieć nie mogę. Ja jestem w miarę zadowolony, najsłabszym punktem aparatu jest chyba matryca (choć, według ostatnich testów, DR jest całkiem dobre), choć tak jak mówię, mi takie ISO 1600 styknie. Ostatnio też spadła cena aparatu o 500zł. Głównym problemem związanym z tym aparatem jest jego dostępność w Polsce. O ile E-3 jeszcze idzie jakoś dostać od niedawna (pojawia się w sklepach, ludzie już dostali przesyłki), to o 50-200 SWD nikt nic nie wie :/ Chcę kupić to szkło i ta sytuacja już mnie powoli zaczyna denerwować.
    Pzdr

  2. #2
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez suchar Zobacz posta
    Muszę powiedzieć, że miałem niezły ubaw czytając ten wątek. Bzdury wypisywały bez opamiętania wszystkie obozy, jakie się tu pojawiły. Najśmieszniejsza chyba była walka na GO. Może lepiej w kisielu, a nie w internecie?

    No, ale, do rzeczy. Sam jestem użytkownikiem Olka E330, choć ostatnio głównie focę analogowym OM-em, bo sprawia mi to frajdę. (....)
    Cieszymy się razem z Tobą 8).
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  3. #3
    suchar
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Cieszymy się razem z Tobą 8).
    Dziękuję, razem zawsze raźniej

    PS. Mam nadzieję, że komuś się przydały/przydadzą moje spostrzeżenia po macaniu E-3...

  4. #4
    Coś już napisał Awatar raster
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    97

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez suchar Zobacz posta
    najsłabszym punktem aparatu jest chyba matryca
    w przypadku fotografii cyfrowej to niestety ważny punkt aparatu

    Nie zawsze NAJważniejszy. Ale zawsze w górnej części listy punktów najważniejszych.

  5. #5
    suchar
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez raster Zobacz posta
    w przypadku fotografii cyfrowej to niestety ważny punkt aparatu

    Nie zawsze NAJważniejszy. Ale zawsze w górnej części listy punktów najważniejszych.
    To jest oczywiście prawda. Jak pisałem, dla mnie matryca E-3 jest w zasadzie OK, ale ja nie mam wielkich wymagań. Nie zarabiam na zdjęciach. Jeśli ISO 1600 jest do przyjęcia (a jest), to dla mnie bomba. E-3 + ZD 50-200 SWD i jazda na koncert! Albo z 12-60 na ulicę.

    Co do długich tele: tak, Olympus nadal słabo wykorzystuje mnożnik ogniskowej. Świetnym obiektywem jest wspomniany 50-200 (ostrość, jasność i niska cena), ale gdzie jest coś dłuższego, ciemniejszego, dla amatora? Jest tylko Sigma 135-400, ale hm... Na szczęście teraz wyszedł 70-300 (bardzo przyjemny obiektywik, bawiłem się nim) i on jakoś zapełnia tę dziurę. Mimo wszystko przydałoby sie coś lepszego w podobnym zakresie (albo 100-300/400) i droższego.

    Kolekcjoner, powiem tyle: wysiadłem przy pokazaniu jakiego zdjęcia nie zrobię Olympusem... Muszę częściej zaglądać do takich wątków jak mam zły humor, rozwesela niesamowicie Trzeba jednak przyznać, że na początku wątku obóz Olympusowy też śmieszne rzeczy napisał Peace, mnie śmieszą takie wojny systemowe. Aparat jest do robienia zdjęć, każdy sobie coś dobierze według własnych potrzeb... A nie się bić które lepsze...

    Viracocha, tak, to podobna półka (niestety trudno porównywać 40D, E-3 i D300, bo firmy je różnie pozycjonują). Czy coś z tym nie tak?
    Pzdr
    Ostatnio edytowane przez suchar ; 08-12-2007 o 23:05

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •