Zobacz wyniki ankiety: Czy Twoim zdaniem opłaca się jeszcze inwestować w tradycyjny sprzęt?

Głosujących
46. Nie możesz głosować w tej sondzie
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Opłaca się jeszcze inwestować w tradycyjny sprzęt?

  1. #1

    Question Opłaca się jeszcze inwestować w tradycyjny sprzęt?

    Czy w dobie wszechobecnej fotografii cyfrowej warto zainwestować w sprzęt na tradycyjny materiał światłoczuły Zapraszam do dyskusji.


    Obecnie posiadam całkiem przyjemny manualny system minolty (16/2.8, 28/2.8, 58/1.2, 75-200/4.5), ale jest już zupełnie nierozwojowy i powiada pewne ograniczenia. Z prawdopodobieństwem bardzo bliskim 100% wiosną (czytaj po maturze) będę dysponował kwotą w okolicach tysiąca dolarów, którą oczywiście chciałbym przeznaczyć na jakiś szybszy aparat. Za tą cenę mogę zakupić zarówno tanią cyfrę, jak i taniego analoga z dobrym szkłem, tylko że w życiu nie używałem aparatu młodszego ode mnie i nie do końca wiem, jak to jest. Znając życie to nie będę później tego aparatu rozwijał do czasu znalezienia własnego źródła utrzymania.

    pozdrawiam serdecznie
    Michał

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar adamek
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    2 265

    Domyślnie

    Jeśli to ma być tylko aparat do przyjemności i nie przeszkadza Ci używanie fotografii analogowej - ja bym kupił jakiegoś hasselblada.

    Bo rozumiem, że nie zamierzasz tym aparatem pracować?
    Miłego dnia
    adam jastrzębowski
    cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
    tu tu

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Zawsze warto inwestować . http://pl.wikipedia.org/wiki/Inwestycja

  4. #4
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    IMO słowo "inwestowanie" nie jest zbyt trafione w tym kontekście.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  5. #5
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 205

    Domyślnie

    w sredni format 6x7 bym zdecydowanie wlozyl wolne pieniadze. nic tak nie uczy rozsadku i szacunku dla fotografii jak modlenie sie 15 minut nad jednym ujeciem

    ale w maly obrazek... daj wasc spokoj...
    www albo tez flickr

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    w sredni format 6x7 bym zdecydowanie wlozyl wolne pieniadze. nic tak nie uczy rozsadku i szacunku dla fotografii jak modlenie sie 15 minut nad jednym ujeciem

    ale w maly obrazek... daj wasc spokoj...
    Modlić się przed ujęciem ?? Chyba się naczytałeś za dużo bajek na forach
    Jeśli dobrze poznasz materiał to efekty można w 100% przewidzieć.
    A czy warto robić małym obrazkiem ? Wg mnie tak.
    Jeszcze kilka miesięcy temu w mojej stopce widniała Mamiya a teraz znów OM.
    To musi coś oznaczać. Owszem, większy format daje większy zapas danych. Sądzę, że mały nadal przewyższa wymagania wielu, ale nie wielu potrafi to wykorzystać, szczególnie oceniając go na podstawie efektów z pierwszego lepszego lab'u (wiem, bo prawie dwa lata temu sam przez to przechodziłem).

    michalpolin- masz już sprzęt, teraz wypełnij lodówkę filmami i do roboty :grin:
    A to że system jest nierozwojowy...
    co z tego ? Jeśli to stary system to zapewne już jest rozwinięty i oferuje wszystko co będzie Ci potrzebne.

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    50

    Domyślnie

    Sam sie zastanawiam, czy nie kupic sobie jakiegos analogowego FF canona, skoro juz mam 3 nienajgorsze, pasujace szkielka.
    Co do przyszlosci... Coraz czesciej slysze narzekania, ze cyfra be, a np. slajd to bylo TO. Filmy 35mm raczej nie zgina. A jesli chodzi o "biezace trendy", ostatnio w jednej gazetce z gadzetami designerskimi widzialem reklame na cala strone, aparat LOMO (pamietacie cos takiego? na pewno). Cena tez tam byla i wcale nie byla niska.
    400d + BG-E3 + EF17-40/4L + EF50/1.8II + EF70-200/4L + 430EX + RS-60E3 + RC-1 + kilka Sandisk'ow Extreme IV 2GB + filtry Hoya S-HMC
    Minolta Dynax 5 + 24-105/3,5-4,5 D + 50/1,7 + Sunpak AF4000 + Fuji Superia 100

  8. #8
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Inwestować w coś co będzie narzędziem pracy czy kupić sobie żeby amatorsko pstrykać ? Jak dla mnie to dość zasadnicza różnica.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  9. #9
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 205

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    Modlić się przed ujęciem ?? Chyba się naczytałeś za dużo bajek na forach
    Jeśli dobrze poznasz materiał to efekty można w 100% przewidzieć.
    ale gdzie ja napisalem o modleniu pod tytulem przewidywalnosci wynikow?

    mialem bardziej na mysli ta przyjemnosc, jaka daje aparat ktory wymusza zwolnienie i zastanowienie sie nad tym co sie fotografuje. i nie mam tu na mysli tego co jest w galkach na aparacie czy filmu, ale tylko i wylacznie to co widac w pryzmacie.

    mialem kiedys taka cyfranke Minolta Dimage 7i. zapis jednego pliku RAW trwal 20 sekund. uwierz mi, to bardzo szybko nauczylo mnie spokojnego, starannego myslenia nad kompozycja, nad celem zrobienia zdjecia i nad pomyslem na ujecie. i wlasnie o ten efekt mi chodzi. aparatem, ktory jest tak skonstruowany, ze sie nim pracuje wolno nie da sie robic zdjecia z rozpedu. to wymusza zatrzymanie sie i zastanowienie. a nie ma nic lepszego dla fotografa niz wlasnie taki spokoj

    to oczywiscie zalezy od potrzeb, ale ja jestem landszafciarz i nawet w cyfrze moge sie po 5-10 minut modlic nad ujeciem, choc prace CMOS-u Canona znam na wylot i 99% ujec mam od reki naswietlone w punkt. wazniejszy jest w tym czas poswiecony na myslenie nad ujeciem. galkologia czy praca materialu swiatloczulego to jest temat dla uczacych sie warsztatu fotograficznego, nie dla tych, ktorzy fotografuja
    www albo tez flickr

  10. #10
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    IMO słowo "inwestowanie" nie jest zbyt trafione w tym kontekście.
    Jest po prostu nadużywane zamiennie z "kupowanie" . Ludzie nie widzą różnicy między kupieniem czegoś a zainwestowaniem w cos i stąd takie nadużycia .

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •