Vitez dziękuję za linka - w sumie to co napisaleś może przemawiać za przejściem na 17-55mm jednak bardziej martwi mnie ten syf o ktorym pisze kolega brodafidela:

...Ale kurz zasysa jak odkurzacz....
I to mnie własnie martwi w tym szkle...dużo zdjęć robie w plenerze, gdzie notabene tego syfu fruwa najwięcej, zatem myśląc logicznie wcześniej czy później szklo zacznie cierpieć.

Co do portretówki to wydaje mi się że niema sensu kupowanie kolejnej skoro posiadam już 85mm f1.8, sądzę że dziura między 40mm a 85mm nie jest aż taka tragiczna i można się bez niej obejść.

Natomiast zastanawia mnie jedna sprawa...otóż porównując obecnie zdjęcia z 17-40 oraz 17-85 wyraźnie ostrzejsze i oddające więcej szczegółów są te z tego lichego 17-85 / tzn zdaje sobie sprawe ze 17-40mm nie jest demonem ostrości i zmiękcza zdjęcia...ale mam wrażenie że aż za bardzo.
Dlatego pomyślałem sobie -biorąc pod uwage różne info o tej L-ce - że później podżucę wam kilka fotek tego samego ujęcia na różnych przesłonach i poproszę o ocene ostrości...może mi się tylko wydaje.
Tak czy owak do tej pory uznawałem je za ok ale przy 17-85 w ostrości wysiada L-ka