bedę już mogła wrzucić kolejna próbna 10 fotek na shutter, trzymajcie proszę kciuki, aby mi się udało
bedę już mogła wrzucić kolejna próbna 10 fotek na shutter, trzymajcie proszę kciuki, aby mi się udało
canon 400D+50mm /f1.8
jeśli chodzi o samą możliwość ustalenia wyższej ceny zdjęć to polecam się sprawdzić serwisy rozpowszechniające fotografie na licencjach rights-managed, albo rights-ready...
niestesty w tej kwestii się niezbyt orientuję i dużo pomóc nie potrafię... ja bawię się w micro-stock.
jeśli jesteś naprawde dobry to możesz próbować np w gettyimages.com
Pozdr.
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Pod zdaniem że pieniądze to nie wszystko podpisuje sie wszystkim czym moge utrzymać coś do pisania.
Ale... postaram się uzasadnić moje pytanie.
Zakłądam że osoba robiąca zdjęcia do stocków robi to dla pieniędzy. Już widze oburzenie "jak to ja robie to tylko jako hobby!".
Inewstycja w czas na zrobienie zdjęcia, w aparat, oświetlenie, obiektywy, całą mase innych pierduł bez których nie można się obejść, wpisywanie słów kluczowych, przesyłanie na servery, itd. ma sens tylko wtedy jeżeli przynosi nam to określony profit - czyli pieniądze (kase, siłę nabywczą, czy jak to zwał).
Oczywiście profitem może też by satysfakcja, ale wtedy czy wysyłalibyśmy zdjęcia do stocków? Chyba niekoniecznie. Można umieszczać zdjęcia w galeriach, forach itd. A może ktoś lubi oglądać pasek pokazujący przesył danych? Ponoć i takie zboczenia istnieją, ale do tego nie trzeba robić zdjęć tylko wystarczy kopiować dane z dysku c na d.
Mam nieodparte wrazenie że głownymi zarabiającymi są właściciele stocków. Wiele osób sprzedaje zdjęcia, niestety tak naprawdę nigdy nie uzyskując kwoty minimalej do wypłacenia - czyli innymi słowy kasa przepada. Niektórzy twierdzą że raz dodane zdjcie zarabia na nas do końca naszego życia. Prawda. Ale ile jabłek, listków, kasztanów, itd. jest teraz na stockach - a ile będzie ich za 20 lat i czy nadal to nasze bedzie się sprzedawało z taką częstotliwością?
Są też i tacy jak Yuri Arcurs ale oni zainwestowali duże pieniądze żeby robić duże pieniądze - i jeżeli Wy też macie takie to gratuluję.
Często trzeba konkurować z takimi ludzmi:
http://www.youtube.com/watch?v=9HMAHlqm4GU
Czyli nadal pytam czy jest tu ktoś kto zarobił 1000$ i ile mu to pochłoneło czasu i wysiłku. Nie szukam dziury w całym tylko pytam o sens...
wiedzę uzupełniam tu: www.tutorialik.pl
http://www.canon-board.info/showthre...t=11731&page=4 , z tej strony przeczytaj sobie posty "matka_wariatka" w szczegolnosci post z tym ile zarobila, to tak dla malego przykladu.
no to jest pewne i jasne jak słońcegłownymi zarabiającymi są właściciele stocków.
ale sądzę, że niektórym udaje się wyciągnać z galerii na kilku stockach większe pieniądze, ale oczywiście, że wymaga to pracy, cierpliwości i nie jest to od razu
ja już sie w to "bawię" trzeci miesiąc, zyski powoli, niejednostajnym ruchem rosną, zobaczę jak dalej
chyba swoje własne 'obawy' (myśli o sobie?) tu napisałeśZakłądam że osoba robiąca zdjęcia do stocków robi to dla pieniędzy. Już widze oburzenie "jak to ja robie to tylko jako hobby!".
sądzę, że gro osób chce hobby zamienić częściowo na działanie zarobkowe, jedno drugiego nie wyklucza
canon 400D+50mm /f1.8
Wydaje mi się, że na to pytanie nie uzyskasz tutaj odpowiedzi. Musisz na nie odpowiedzieć sobie sam. Na podstawie Twojej wypowiedzi odniosłem wrażenie, że to pytanie ma zupełnie inny sens - chodzi o to, że nie szukasz sensu fotografii "stockowej", a gwarancji zarobków i gdybyś taką dostał od Forumowiczów to "wszedłbyś w interes", czyli porzucił swój sceptycyzm.
Fotografia (bez względu jakiego typu) jest przejawem artystycznej, podkreślam artystycznej, działalności jej twórcy (fotografa). Oznacza to, że posiada wiele unikalnych cech (nawet jeśli jest to fotografia reklamowa/stockowa) związanych ze sposobem patrzenia na świat przez jej autora. Z tym sposobem/wizją nie każdy musi się zgadzać. Nie do Każdego musi trafić. Wystawiając zdjęcie na stocku pozwalasz odbiorcą wydać osąd na temat Twojej twórczości. W wypadku "stocka" przekłada się on na pieniądze - nie ma w tym nic złego. Jeśli nie możesz zaakceptować takiego faktu to paranie się fotografią jak i innymi dziedzinami sztuki traci cały sens.
A przecież wielcy fotograficy wystawiają swoje prace w galeriach - czy nie biorą za to pieniędzy? Albo, malarze, czy nie sprzedają swoich dzieł? Kiedyś malarstwo było zarówno formą sztuki jak i zarobku - jedni, żyli w dostatku inni klepali biedę (słyszałeś zapewne o kilku)? Myślisz, że oni zastanawiali się czy to ma sens. Ja sądzę, że nie do końca - robili to co umieli najlepiej, a wielu sprzedawało kiedy była do tego okazja. Stock właśnie taką okazję daje. Pamiętaj jeszcze o jednym papier/płótno/farby też trzeba było kupić więc bez wcześniejszej inwestycji nie można niczego stworzyć i sprzedać, a o poetach, którzy piszą wiersze do szuflady nikt nie usłyszy (może i dobrze ..)
I to by było tyle przydługawego wywodu o sensie pytania o sens ... Mam nadzieję, że nie zanudziłem czytających :smile:
P.S. W wątku o zarabianiu na zdjęcich pisało kilka osób, które doskonale radzi sobie na stockach i te 1000$ miesięcznie to nie jest chyba szczyt ich osiągnięć. Korzystaj z doświadczeń innych. Każdy tutaj przedstawia jakieś swoje "story of success". A w życiu "pewna jest tylko śmierć i podatki" - nie mogłem się powstrzymać od mojego ulubionego cytatu.
Na wszystkim można zarobić pod warunkiem że podchodzi się do tematu poważnie i sumiennie.
Wcale nie trzeba konkurować z ludźmi, którzy dysponują sprzętem za setki k $ ale warto ich podglądać. Zwróćcie uwagę jak na tym filmie wykorzystywane są blendy i wszelkiego rodzaju rozpraszacze. Światło to 90% sukcesu. Podpowiem że rewelacyjnie sprawują sie jako statywy do rozpraszaczy statywy mikrofonowe takie sceniczne.
przyjmuję dziś winszowania i gratulacje, bo dostałam się na shuttera
ciekawe jak pójdzie sprzedaż. na razie nie wiem o co tam chodzi, jak się sprawdza DL, muszę pooglądać![]()
canon 400D+50mm /f1.8
W życiu tak, ale nie tutaj. Tu nikt nie może sensownie wyjaśnić jak rozliczyć podatki za pieniądze zarobione na zdjciach. A duża część osób wyraża zdziwienie że coś takiego nalezy wogóle zrobić. Takie zachowania włąśnie uświadamiają mnie w przekonaniu o wielkości dochodów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeżeli dodajesz zdjęcie o tematyce np. jabłko do stocku i dodaje takie samo inna osoba - to to jest włąśnie konkurencja. Niezależnie kto ma za ile aparat.
Ostatnio edytowane przez zeber ; 14-10-2007 o 21:44 Powód: Automerged Doublepost
wiedzę uzupełniam tu: www.tutorialik.pl