bo problem polega na tym, ze cyfrowa fotografia za duzo "obnaza"... ciekaw jestem jaki procent z ludzi mowiacych o szumach zrobilo choc jedna odbitke 20x30 tych zdjec... mysle, ze bardzo niewielu... wiekszosc oglada je w 100% z nosem wlepionym w kiepskiej jakosci elcedek na ktorym widac wszystko co najgorsze... oczywiscie nie uogolniam, tak se poprostu gdyba se![]()