Panowie motocyklisci, powiedzcie mi co to za moda na jazde w dzien na swiatlach drogowych? Znow za mna taki ambitny motocyklista jechal przez pol miasta i po lusterku dawal. Ja rozumiem, ze trzeba byc widocznym, no ale bez przesady![]()
Panowie motocyklisci, powiedzcie mi co to za moda na jazde w dzien na swiatlach drogowych? Znow za mna taki ambitny motocyklista jechal przez pol miasta i po lusterku dawal. Ja rozumiem, ze trzeba byc widocznym, no ale bez przesady![]()
Jazda na światłach jest nakazana przez 24/dobre. Często smigamy też na długichNie zaszkodzi, a pomagac pomaga
PS Śmiga ktoś z Was na długich w dzień?
Ostatnio edytowane przez dj_zibi ; 20-08-2007 o 16:44
nie na dlugich nie latam po miescie w trasie se pozwala jak mocne slonce jest za plecami moimi, w GS mam 2 halogeny hehe ;
Niedzwiedz daj jakies fotki![]()
Pomaga? A w niby w czym? W oslepianiu kierowcow? Nie dosc, ze oslepiasz pojazd z naprzeciwka, przez co wcale nie stajesz sie bardziej widoczny to w dodatku taki oslepiony kierowca ma wieksze problemy z ocenieniem Twojej predkosci jak i odleglosci. Skad Wam sie to bierze? Moze ja tez bede jezdzil na dlugich, skoro nie zaszkodzi![]()
DoMiNiQuE jesteś widze baaardzo Aaaaanty moto
Pomysl nad tym co napisał Niedźwiedź i wtedy cos pisz.
PS światła w motorach (starszych) nie są wcale takie mocne![]()
dj_zibi: Niedziedź pisał, że po mieście na długich nie jeździ. A DoMiNiQuE pisał właśnie o mieście. Więc sam pomyśl nad tym co napisał Niedźwiedź i wtedy cos pisz ;-)
Miklo jasne![]()
Każdy wie Swoje. Ja wiem że to teoretyczne oślepienie uratowało mi 2x życie. Nie wiem jakie światła są w nowych maszynach jednak u mnie w Kawie długie wcale nie są takie super mocne. Jeszcze nikt w dzień mi nie sygnalizował że go oślepiam, może dlatego że mam ustawione je dośc wysoko.
Ale koniec trolowania bo zakonczy się jak zawsze :bitwa kierowcy motorów VS samochody.![]()
w mieście nigdy na długich nie ganiam, ale po trasie i owszem..... jedno długie światło motocyklisty, szczególnie takiego który lubi sobie odkręcić się jednak przydaje bo taki motocyklista zbliża się do pojazdu czasem i dwa i trzy razy szybciej więc i dwa czy trzy razy wcześniej można go zauważyć.... a od kiedy wszystkie samochody jeżdżą na światłach przez cały rok (a ilość wypadków i śmiertelnośc na drogach i tak nie tylko się nie zmniejszyła ale nawet wzrosła) to motocyklista jest latem prawie nie zauważany.....
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
Żeby tylko motocyklista był niezauważony. Mój kolega poszedł w pole, bo wyprzedzał Poloneza, który też postanowił wyprzedzać. No i kolega Corollką wskoczył w rżycho, dachował, zahaczył drzewo. Złamał sobie palec u ręki - poza tym tylko poobijany ;-)
Tak więc na ślepaków nie patrzących w lusterka nie ma metody :-(