ojej
ja ciągnę dwie prace, jedna fajna, druga do bani i tę do bani: nudna, zła atmosfera i mała kasa ->>>chciałabym bardzo zmienić na inną, lepszą
i też tu trafiłam przypadkiem, no prawie, bo kolega odrzucił linka, choć sam się tym nie zainteresował jak na razie chyba
oczywiście, że aparat kupiłam dla siebie, około rok temu, nie planowałam zarabiania na zdjęciach
latałam po polach i pstrykałam fotki na automacie głównie (które mi zresztą wcięło jak padł dysk niedawno, a miałam kilka naprawdę ciekawych ujęć, szlag by to ...)
ani czasu nie miałam ani jakoś zapału do nauki o tym co to jest przesłona i czas naświetlania, troszkę się tylko tym bawiłam, ale zawsze automat mi sie wydawał lepszy ode mnie
no ale jak poczytałam niedawno o tych zarobkach na stockach, to mam już za sobą trochę ćwiczeń i sporo lektury o tym fotkowaniu
doszłam do wniosku, że kasa i szansa, że odejdę z drugiej nudnej pracy to świetna mobilizacja do nauki fotografii
i myślę, że stockowanie chyba nie przeszkodzi w tym, żeby kiedyś być kimś, kto jest artystą-fotografem i sprzedaje fotkę za 2000,00, ale w sumie z tego co wiem, można sobie wrażliwość nieco na takiej komercji zjechać ... trudno, żyć artysta też musi i żreć;D
nic już więcej nie będę kupować do tych zdjęć
sfotografowałam babkę, i na dziś koniec, bo baterie mi się wyczerpały
z tą bielą to makabra, muszę poczytać o co to chodzi
dzięki za podpowiedzi, jesteście tak mili, że zaczynam się zastanawiać, jakie macie korzyści z tego pomagania początkującym;PPP
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
*sfotografowałam babkę
taką upieczoną, nie kobietkę
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
* i zły link dałam wcześniej o tych lampach, miał być ten:
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-t...highlight=nomi