ponieważ VanMurder zacytował mnie w pierwszym poście (trzeci cytat) to się odezwę. Zdanie wyrwane z kontekstu, zresztą już i tak je rozwijałem.
Jeżeli zdjęcie jest obrabiane tak jak w ciemni, czy labie to nie ma problemu i sam stosuję PSa w 100% moich prac. Natomiast jeśli ktoś zrobi zdjęcie z wyraźnymi niedociągnięciami, a później wkleja tło, wycina elementy, retuszuje, itd. to świadczy to o większej zręczności w postprocesie niż w fotografii.
Cały myk polega na tym, że jeśli ktoś nawet robi retusz, ale robi go dobrze, to widz się nie zorientuje i nie będzie miał pytań. Wszelkie komentarze o PSie i jego destrukcyjnym wpływie pojawiają sie zazwyczaj wtedy, kiedy ktoś ani zdjęcia ani PSa nie potrafił zrobić dobrze, to widać i to przeszkadza.
Pierwsze zdjęcie dużo lepsze IMHO tylko bym to przekadrował.
P.S> obiektywni.pl IMHO słabo nadaje się do badania wartości artystycznej zdjęć. Przeważają gusta pocztówkowo-landrynkowo-pisemkowe, a do tego TWA rozwijają się tam niezwykle dynamicznie. Lepiej sprawdzać na OPH