Pokaż wyniki od 1 do 10 z 187

Wątek: Dyski twarde - opinie.

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar mkwiek
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    862

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski Zobacz posta
    Jeśli zasilacz był wątpliwy, to mógł...
    taki dołączany do adaptera. talerze sie kręcą ale dysk jest niewidoczny i niewykrywalny. formatowanie spod najprostszych softów (typu dysk startowy 98 itp) jest niemożliwe
    I am FX

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mkwiek Zobacz posta
    taki dołączany do adaptera. talerze sie kręcą ale dysk jest niewidoczny i niewykrywalny. formatowanie spod najprostszych softów (typu dysk startowy 98 itp) jest niemożliwe
    Ale to nadal w adapterze? A po podpieciu do kompa? Ja raz mialem taki wesoly dysk ze dzialal tylko na CS a na Master czy Slave nicholery nie chcial dac sie widziec, kieszen na USB znowoz wymagala by dysk byl ustawiony tylko na Slave a ani na Master ani na CS nijak dysk w tej kieszeni nie mogl byc widoczny - sprawdz te zaleznosci u siebie.

  3. #3

    Domyślnie

    Witam.
    Jeśli mówimy o niezawodności to w zasadzie pozostaje tylko SCSI.
    W pracy miałem zajeżdżony dysk SCSI 9GB IBM. Na 9GB pojemności miał około 6GB bad sectorów. Jak podczas pracy sypał się system to odpalałem soft kontrolera i robiem readresację. Reset kompa i system wstaje. Żadnych danych po takim upadku nie straciłem.
    Jak pracuje się z dyskami ATA i SATA z bad sectorami każdy chyba wie.
    Formatu niskopoziomowego już się nie stosuje. Można zero-jedynkować ale to tylko chwilowa poprawa.

    Aha. Raz odzyskałem cenne dane z dysku ATA w ten sposób, że rozhermetyzowałem obudowę i wyjąłem talerze, które przełożyłem do obudowy ze sprawną elektroniką i mechaniką. Dane odzyskałem ale dysk taki nadawał się na śmietnik. Chodzi co prawda do dziś (tzn jest sprawny) ale grzeje się tak, że można się poparzyć. W taki sposób odzyskuje dane Ontrack. Ma kupę dysków różnych producentów na podmianę części.
    Teraz mam dysk ATA 160GB Seagate oraz dwa po 20GB SCSI na system i dane. W dyskach SCSI nie boję się o utratę danych.
    DOdam, że dyski mają po kilka lat i chodzą jak złoto. Seagate 160GB ma 2 lata i już była wymieniany - bad sectory.
    link do stronki mojej żonki - cena jaką zapłaciłem za zgodę na zakup 17-40 L Potem już poszło bez "szantażu": 30d i 17-40 dla niej a dla mnie 5d i 24-105. Transakcja wiązana.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzysp Zobacz posta
    Jeśli mówimy o niezawodności to w zasadzie pozostaje tylko SCSI.
    SCSI skończyło się na dyskach 9GB ;-) A tak serio: doliczyłem się w macierzach w pracy w sumie ~60 dysków SCSI (36/73GB, pudełka Storedge T3/3310) i >100 ATA (wszystko w Xserve RAID). W ciągu 4 lat tych pierwszych padło mi... no, półka się uzbierała czyli kilkanaście spokojnie. Tych drugich - cztery.

  5. #5
    Uzależniony Awatar mkwiek
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    862

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Ale to nadal w adapterze? A po podpieciu do kompa? Ja raz mialem taki wesoly dysk ze dzialal tylko na CS a na Master czy Slave nicholery nie chcial dac sie widziec, kieszen na USB znowoz wymagala by dysk byl ustawiony tylko na Slave a ani na Master ani na CS nijak dysk w tej kieszeni nie mogl byc widoczny - sprawdz te zaleznosci u siebie.
    no niestety dysk wadliwie działa pod normalną taśma i sub i wogóle
    potrafi się zawiesić dos przy próbie odczytanie czegokolwiek
    pewnie dysk do kosza ale leży u mnie cały czas może ma ktoś jakiś pomysł ?
    I am FX

  6. #6
    Lesoniusz
    Guest

    Domyślnie

    Zeskanowałem z CHIPa i wstawiłem na serwerek, może się komuś przyda:
    http://www.tech-dent.cba.pl/dyski.jpg
    U mnie padły dwa Samsungi-jeden 80GB drugi 200GB teraz mam trzeciego Samsunga 200GB i czekam co będzie :rolleyes: wszystkie zdjęcia zgrywam co chwila na DVD.Następny dysk to napewno nie będzie Samsung.Czy u Was Samsungi nie padały czasem po zainstalowaniu programów typu PowerISO czy Alcohol 120%??? U mnie właśnie tak się działo i kiedyś w jakiejś gazecie wyczytałem ze te programy mogą uszkadzać jakieś sektory rozruchowe dysków.Być może to tylko zbieg okoliczności ale chciałem zapytać czy miał ktoś podobne doświadczenia.
    Ostatnio edytowane przez Lesoniusz ; 28-07-2007 o 22:20

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •