Doskonale zrozumiałem za pierwszym razem, co miałeś na myśli, ale Ty najwyraźniej nie widzisz niezamierzonej śmieszności tego co napisałeś. To tak, jakbyśmy byli na "Dwururka Board", ja użalałbym się, że pomimo idealnego celowania przy pomocy mojego celownika laserowego, strzały zawsze trafiały 10 centymetrów w prawo lub lewo od celu, a Ty byś napisał, że źle robię strzelając do butelek, bo są za wąskie, powinienem strzelać do stojącej prostopadle do lufy ściany, i wtedy na pewno gdzieś w nią bym trafił, niekoniecznie tam, gdzie jest plamka lasera, ale na 100% bym trafił.
I oczywiście, powtarzam - jeśli robi się zdjęcia prostopadłych płaszczyzn, to fakt że konstruktorzy 20D po raz kolejny dali ciała, nie ma najmniejszego znaczenia.