Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Łapanie ostrości przez 20D - czysty przypadek

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oranvag Zobacz posta
    ROTFL. Oczywiście masz rację. Ale wybacz - mówienie, że łapanie ostrości w 20d działa dobrze, gdy fotografuje się płaszczyznę skierowaną prostopadle do osi soczewki, to jak mówić, że dla himalaisty optymalne by było, gdyby na Mt Everest była winda. Zupełnie nie o to chodzi.
    Zupełnie nie o to chodzi. Ostrząc na nieprostopadłą płaszczyznę nie masz kontroli nad tym na który punkt mieszczący się w obszarze czujnika AF zostanie ustawiona ostrość. Jedynie prostopadła płaszczyzna pozwoli testować co do mm punkt ustawienia ostrości.

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    Zupełnie nie o to chodzi. Ostrząc na nieprostopadłą płaszczyznę nie masz kontroli nad tym na który punkt mieszczący się w obszarze czujnika AF zostanie ustawiona ostrość. Jedynie prostopadła płaszczyzna pozwoli testować co do mm punkt ustawienia ostrości.
    Doskonale zrozumiałem za pierwszym razem, co miałeś na myśli, ale Ty najwyraźniej nie widzisz niezamierzonej śmieszności tego co napisałeś. To tak, jakbyśmy byli na "Dwururka Board", ja użalałbym się, że pomimo idealnego celowania przy pomocy mojego celownika laserowego, strzały zawsze trafiały 10 centymetrów w prawo lub lewo od celu, a Ty byś napisał, że źle robię strzelając do butelek, bo są za wąskie, powinienem strzelać do stojącej prostopadle do lufy ściany, i wtedy na pewno gdzieś w nią bym trafił, niekoniecznie tam, gdzie jest plamka lasera, ale na 100% bym trafił.

    I oczywiście, powtarzam - jeśli robi się zdjęcia prostopadłych płaszczyzn, to fakt że konstruktorzy 20D po raz kolejny dali ciała, nie ma najmniejszego znaczenia.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oranvag Zobacz posta
    I oczywiście, powtarzam - jeśli robi się zdjęcia prostopadłych płaszczyzn, to fakt że konstruktorzy 20D po raz kolejny dali ciała, nie ma najmniejszego znaczenia.
    Więc ustaw MF (bez żadnego wspomagania) albo zmień system zamiast się użalać jaki to AF jest niecelny. Wybacz, ale taka jest prawda.
    Poza tym domknięcie obiektywu z 1.8 do 2.8 wcale w niczym nie pomaga aparatowi. On "widzi" dokładnie to samo przy 1.2 jak i 5.6 (chyba taki jest limit działania AF w xxD ?).

  4. #4
    Uzależniony Awatar Peri Noid
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    604

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    Poza tym domknięcie obiektywu z 1.8 do 2.8 wcale w niczym nie pomaga aparatowi. On "widzi" dokładnie to samo przy 1.2 jak i 5.6 (chyba taki jest limit działania AF w xxD ?).
    Owszem, jeśli mówimy o obiektywie systemowym - wszystkie pomiary są robione na pełnej dziurze. Ale wątek był zakładany na okoliczność obiektywów manualnych (M42 przez przejściówkę), a tu już jest inaczej, bo jak przymniesz przysłonę to i obraz jest inny.
    Praktica MTL 5B, RevueFlex 5005, PSix, EOS 30D+opcjonalna matówka z klinem, worek szkiełek, jakaś lampa i statyw :-)

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Peri Noid Zobacz posta
    Owszem, jeśli mówimy o obiektywie systemowym - wszystkie pomiary są robione na pełnej dziurze. Ale wątek był zakładany na okoliczność obiektywów manualnych (M42 przez przejściówkę), a tu już jest inaczej, bo jak przymniesz przysłonę to i obraz jest inny.
    Tak tak, wiem że m42. Po przymknięciu widać na matówce ściemnienie, ale dla czujnika AF to nic nie zmienia, dalej działa z taką samą dokładnością. To tak jak klin na matówce (ta sama zasada działania): czy podepniemy 50/1.0 czy 50/3.5 obraz w klinie i mikrorastrze ciągle będzie miał tę samą jasność do momentu gdy zacznie znikać jeśli przymkniemy bardziej niż np. 5.6.
    Na szybko sprawdziłem u siebie na 50/1.8 czy praktyka trzyma się teorii i tak jak przypuszczałem, od 1.8 do 3.5-4 jasność się nie zmienia, przy 4.5-5.6 klin ciemnieje i jest już bezużyteczny.
    A AF Canonów (i nie tylko) to nic innego jak matówka z klinem gdzie zamiast oka jest czujnik CMOS

  6. #6
    Uzależniony Awatar Peri Noid
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    604

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    Tak tak, wiem że m42. Po przymknięciu widać na matówce ściemnienie, ale dla czujnika AF to nic nie zmienia, dalej działa z taką samą dokładnością. To tak jak klin na matówce (ta sama zasada działania): czy podepniemy 50/1.0 czy 50/3.5 obraz w klinie i mikrorastrze ciągle będzie miał tę samą jasność do momentu gdy zacznie znikać jeśli przymkniemy bardziej niż np. 5.6.
    Na szybko sprawdziłem u siebie na 50/1.8 czy praktyka trzyma się teorii i tak jak przypuszczałem, od 1.8 do 3.5-4 jasność się nie zmienia, przy 4.5-5.6 klin ciemnieje i jest już bezużyteczny.
    A AF Canonów (i nie tylko) to nic innego jak matówka z klinem gdzie zamiast oka jest czujnik CMOS
    Nic z tych rzeczy. Poczytaj np. tutaj. A co do klina - na mojej matówce przy f/8 spokojnie można jeszcze ostrzyć i klin się nie wyciemnia. Ale nie jest to tak dokładne jak przy minimalnej przysłonie na danym obiektywie. Też testowałem
    Praktica MTL 5B, RevueFlex 5005, PSix, EOS 30D+opcjonalna matówka z klinem, worek szkiełek, jakaś lampa i statyw :-)

  7. #7
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oranvag Zobacz posta
    Doskonale zrozumiałem za pierwszym razem, co miałeś na myśli, ale Ty najwyraźniej nie widzisz niezamierzonej śmieszności tego co napisałeś.
    Do tej pory nie zrozumiałeś i brniesz dalej w jakieś głupoty byleby tylko nie przyznać się do błędu. Czujnik nie jest punktem a linią i nie masz w żaden sposób kontroli na który punkt na tej linii zostanie ustawiona ostrość. Gdy ostrzysz na nieprostopadłą powierzchnię nie oczekuj że ostrość się ustawi w punkcie który jest środkiem czujnika, bo AF tak nie działa w żadnym aparacie serii 350D / 20D / 5D/ 1D i jakikolwiek model jakiejkolwiek firmy Nikon / Olympus / Pentax / Sony etc.
    Twój test ma ten podstawowy błąd że po ustawieniu ostrości kiedy podniesiesz lekko aparat, punkt na który jest ustawiona ostrość dalej się znajduje w zasięgu czujnika i dlatego aparat pokazuje że jest ostro. Zamiast wypisywać głupstwa o konstruktorach 20D po prostu zapoznaj się z zasadą działania AF.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •