Ale Ty do kogo pijesz? Bo chyba nie do np. Kuby, który przytaczał tu dokumenty udowadniające, że wybrany wariant jest najgorszy z możliwych i gdyby wybrać inne możliwe warianty poprowadzenia Via Baltiki to niniejsza dyskusja była by bezprzedmiotowa, gdyż droga ta mogła by omijać większość spornych terenów? Jedyny problem, że "twardogłowi nie ustąpia" i nadal będą promować mało sensowny projekt puszczenia drogi przez puszczę i bagna...
Tym niemniej muszę przyznać Ci w jednym rację, nie sądze aby był sens się dalej spierać, gdyż jak widać [u twarodgłowych] "zdroworozsądkowe podejscie nie ma u nich akceptacji" oraz "na kazdy racjonalny argument odpowiedzą milionem mniej lub bardziej tendencyjnych analiz".