Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 38

Wątek: Ralph Gibson_kontrast,seks,klasa

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    wybacz, ale kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania
    - oferta takich fotografow jak Gibson, sprzedajacych swoje prace za kilka tys. dol. nie jest skierowana do mieszkancow biednego kraju, zarabiajacych smieszne pieniadze
    mysle, ze zadna z osob na forum nie wydalaby 5 tys. na zdjecie Gibsona, ale nie dlatego, ze to sa przecietne zdjecia - bo nie sa [nawet jesli trafilo mu sie kilka niezbyt udanych]

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    mysle, ze zadna z osob na forum nie wydalaby 5 tys. na zdjecie Gibsona, ale nie dlatego, ze to sa przecietne zdjecia - bo nie sa
    bo takie zdjęcia kupują w takich cenach tylko snoby i dla nich ceny te są przyrządzane. 5000$ to również w stanach kupa szmalu (a już ogromna jak za fotkę).


    Ale zdjęcia mi się podobają.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  3. #13
    Początki nałogu Awatar Ramirez
    Dołączył
    Aug 2005
    Wiek
    46
    Posty
    335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    wybacz, ale kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania
    - oferta takich fotografow jak Gibson, sprzedajacych swoje prace za kilka tys. dol. nie jest skierowana do mieszkancow biednego kraju, zarabiajacych smieszne pieniadze
    mysle, ze zadna z osob na forum nie wydalaby 5 tys. na zdjecie Gibsona, ale nie dlatego, ze to sa przecietne zdjecia - bo nie sa [nawet jesli trafilo mu sie kilka niezbyt udanych]
    Chodziło mi o to, że biorąc po uwagę finanse przy zakupie zdjęcia, zaczyna się się również rozpatrywać wartość zdjęcia w oderwaniu od jej autora. Tzn. jeśli kupisz zdjęcie połówki konia (http://www.ralphgibson.com/archive/p...=1059&album=22) za 5k$, powiesisz w salonie na ścianie, to będzisz chciał mieć satysfakcję z walorów estetycznych i artystycznych zdjęcia, a nie z podpisu autora.
    Chyba, że w grę wchodzi czysty snobizm... wtedy nie ma sprawy.

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    ales sie przypial do tej polowy konia! :wink:
    chyba sie zgodzilismy, ze to slabe zdjecie
    - niechaj spoczywa w spokoju... R.I.P.

    ale sa fotografie Gibsona, ktore strasznie chcialabym miec na scianach - nie ze snobizmu - i nie za 5 tys! [Mr Gibson, would U consider giving a small gift to your devoted fan, please? Thank U so very much ] - ale dlatego, ze dobrze by mi sie z nimi zylo

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    ales sie przypial do tej polowy konia! :wink:
    chyba sie zgodzilismy, ze to slabe zdjecie
    - niechaj spoczywa w spokoju... R.I.P.

    ale sa fotografie Gibsona, ktore strasznie chcialabym miec na scianach - nie ze snobizmu - i nie za 5 tys! [Mr Gibson, would U consider giving a small gift to your devoted fan, please? Thank U so very much ] - ale dlatego, ze dobrze by mi sie z nimi zylo
    Ale możesz zrobić bardzo podobne albo nawet takie same, albo lepsze (Mr. Gibson to jednak nie Vermeer z Delft ;-)) - zapakować na antyramę i podpisać - inspirowane Gibsonem?
    EOS - conditio sine Kwanon...

  6. #16
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Ale możesz zrobić bardzo podobne albo nawet takie same, albo lepsze (Mr. Gibson to jednak nie Vermeer z Delft ;-)) - zapakować na antyramę i podpisać - inspirowane Gibsonem?
    nie, nie moge - z dwóch powodów:

    powód techniczny: za cienka na to jestem, przyznaje bez bicia
    cz-b Gibsona nie sa cyfrowe, to fotografia klasyczna i tutaj ja pasuję, mogę tylko z podziwem patrzeć na tych, którzy potrafią robić takie odbitki ze swoich zdjęć

    powód 'osobowościowy': nie moge i nie chce robic zdjęć wg czyjegos stylu, zdjec nasladowczych
    zeby robic a la Gibson, musialabym miec oczy, umysl i serce/dusze/bebechy* [*niepotrzebne skreslic w zaleznosci od swoich zapatrywan na to, co nami rzadzi ] Gibsona - tymczasem te wszystkie rzeczy mam wlasne i fotografuje tak, jak one mi dyktuja - lepiej lub gorzej, ale po mojemu...

  7. #17
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    nie, nie moge - z dwóch powodów:
    powód techniczny: za cienka na to jestem, [...]
    "Za cienka" - ja to nazywam "anoreksją mentalną" Ty już wiesz, że nie możesz/będziesz mogła robić równoważnych/lepszych zdjęć?

    Przeglądałem jego galerię (chyba prawie całą...) - pokaż mi proszę jedno z jego zdjęć, które jest nie do powtórzenia. Zwróć uwagę, że dawni mistrzowie (malarstwa) zalecali kopiowanie dzieł ich mistrzów i spędzali wiele godzin w muzeach sami kopiując. To - jeśli się ma talent - nie musi być odtwórcze - jest natomiast, moim zdaniem, ogromnie pouczające!

    Isaac Newton: "Stałem na ramionach gigantów" - miał na myśli swego profesora Isaaca Barrowa

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    powód 'osobowościowy': nie moge i nie chce robic zdjęć wg czyjegos stylu, zdjec nasladowczych
    zeby robic a la Gibson, musialabym miec oczy, umysl i serce/dusze/bebechy* [*niepotrzebne skreslic w zaleznosci od swoich zapatrywan na to, co nami rzadzi ] Gibsona - tymczasem te wszystkie rzeczy mam wlasne i fotografuje tak, jak one mi dyktuja - lepiej lub gorzej, ale po mojemu...
    Ale ja też nie chcę, żebyś robiła takie zdjęcia jak Gibson! Ja mówię tylko, że jeśli spróbujesz skopiować konkretne, wybrane, to z pewnością nauczysz się czegoś nowego (i pewnie też wartościowego).
    EOS - conditio sine Kwanon...

  8. #18
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    "Za cienka" - ja to nazywam "anoreksją mentalną" Ty już wiesz, że nie możesz/będziesz mogła robić równoważnych/lepszych zdjęć?
    tak, juz wiem - bo ja nie umiem dzialac w ciemni, niestety - co przesądza sprawe: takich odbitek jak RG i inni 'klasyczni' nie zrobie

    "anoreksja mentalna" - ciekawe okreslenie! zapamietam :-D

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Przeglądałem jego galerię (chyba prawie całą...) - pokaż mi proszę jedno z jego zdjęć, które jest nie do powtórzenia. Zwróć uwagę, że dawni mistrzowie (malarstwa) zalecali kopiowanie dzieł ich mistrzów i spędzali wiele godzin w muzeach sami kopiując. To - jeśli się ma talent - nie musi być odtwórcze - jest natomiast, moim zdaniem, ogromnie pouczające!
    tak, wiem, nie tylko dawni mistrzowie - sam Cezanne, ojciec wspolczesnego malarstwa, uczyl sie w ten sposob, to samo Balthus i inni...
    ale to dotyczylo malarstwa, a w fotografii kopiowanie mistza prowadzi wg mnie do kompletnego epigonizmu [jest o tym rozmowa przy linku do galerii Rolfa Horna]

    ciekawostka - wlasnie sobie przypomnialam, ze Gustaw Moreau zabranial swoim uczniom kopiowania swoich prac, kazal im malowac po swojemu, dzieki czemu spod jergo reki wyszli wielcy artysci, tak odmienni jak Henri Matisse i Georges Rouault [ten drugi u nas niezbyt znany, a szkoda!]
    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    "Isaac Newton: "Stałem na ramionach gigantów" - miał na myśli swego profesora Isaaca Barrowa
    nawet bardziej stal na tych ramionach, niz myslisz, bo ten cytat to nie jego wlasne slowa - pozyczyl je sobie od Bernarda z Chartres...


    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Ale ja też nie chcę, żebyś robiła takie zdjęcia jak Gibson! Ja mówię tylko, że jeśli spróbujesz skopiować konkretne, wybrane, to z pewnością nauczysz się czegoś nowego (i pewnie też wartościowego).
    ok - chociaz wszystko sie we mnie przewraca na mysl o kopiowaniu czyichs prac, to jestem gotowa w wolnej chwili sprobowac i zobaczyc, czy w ten sposob sie czegos naucze - watpie, ale nie wypada mi sie upierac, dopoki nie sprawdze

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    [...] sam Cezanne, ojciec wspolczesnego malarstwa, uczyl sie w ten sposob, to samo Balthus i inni...
    [...]
    Dzięki - tak mi się właśnie Cezanne kołatał, ale pewny nie byłem, a i w której książce to przeczytałem, to też zapomniałem...

    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    ciekawostka - wlasnie sobie przypomnialam, ze Gustaw Moreau zabranial swoim uczniom kopiowania swoich prac, kazal im malowac po swojemu, dzieki czemu spod jergo reki wyszli wielcy artysci, tak odmienni jak Henri Matisse i Georges Rouault [ten drugi u nas niezbyt znany, a szkoda!]
    Oczywiście - ani ta teza, ani przeciwstawna - są nie do obronienia. Ja na własny użytek jednak wolę najpierw sprawdzić, czy ktoś już "mojego nowego pomysłu" nie wymyślił...


    Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
    nawet bardziej stal na tych ramionach, niz myslisz, bo ten cytat to nie jego wlasne slowa - pozyczyl je sobie od Bernarda z Chartres...
    A to karzeł! Ale mawiają też, że podówczas nie było w zwyczaju cytować źródeł (a i Google też sobie linka nie dały: http://scholar.google.com/).
    EOS - conditio sine Kwanon...

  10. #20

    Domyślnie

    Jak mozna napisac, ze sie nie da za sztuke 5000usd.. Przeciez cena sztuki jest niemierzalna. Ludzie! Błagam! Jeszcze 5 lat temu za obraz polskiego mlodego malarza po ASP nikt nie dalby 500zl, a teraz Wejdzcie do glaerii i od razu szykujcie samochod na sprzedaz i to pod 200.000 aby kupić JAKIKOLWIEK obraz Polaka. I zupelnie nie ma znaczenia czy to ładne czy nie. Czy w ogole mozna sztuke oceniac - ładne - brzydkie? W tym fotografie? Moim zdaniem nie.
    Sztuka kosztuje i bardzo dobrze. W ostanim numerze chyba FOTO jest manifest w obronie wartosci zdjec. Napisany bodajże przez Wieteske (?) I tam jest ładnie napisane dlaczego fotografia w Polsce (ta ambitniejsza) nie znajduje kupców i dlaczego autorzy nie potrafią cenić własnej pracy. Ech... to tak na marginesie, bo sie zeźliłem...

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •