Caly czas chodzi o to, ze sa _tam_tylko_skladane_ co nie oznacza, ze sa robione na tych samych podzespolach co pecetyczne lapciaki. Ile razy mam to jeszcze napisac?Emisiaczek w swoim poscie wyrazie napisal, ze MacBook to jest Asus w innej obudowie co jest kompletna bzdura.
Jakie bedzie kolejne pytanie?![]()
Ostatnio edytowane przez muflon ; 15-04-2007 o 01:31
@DoMiNiQuE
mi sie compal kojarzy z marnymi kadlubkami typu actina, podobnie dell od kilku lat daje pstrokate plastiki, to juz nie co dawne inspirony ... pozatym dell to cos jak nasz optimus
akurat oba sa bardzo blisko siebie, na Acerach mozna nawet postawic mac os bez wiekszych problemowTo, ze macbooki sa klepane w asusteku nie oznacza, ze sa to te same podzespoly co w zwyklych piecowych laptopach. Ba, to jest nawet technicznie niewykonalne.
jezeli obie fabryki niczym sie nie roznia to moj blad byl czysto formalny a w srodku siedzi to samo co w asusie, tak wiec nie ma sie co klucic mac to juz zwykly pc z ladnym design i systemem opartym na dobrych podstawach to jednak troche za malo:
http://www.youtube.com/watch?v=2H5aUZ_qApo
O, raczej mniej, jedyne co Appla odróżnia od takiego zwykłego PCeta to design obudowy i system operacyjny.
Co nie oznacza, że są tak dokładnie te same komponenty co w "zwykłym" PC, żeby nie było :d płyta główna jest projektowana pod obudowę.
No i w "zwykłe" PCty na razie jednak dość rzadko się wkłada ten mały wredny chip TPM![]()
Ostatnio edytowane przez tmaciak ; 15-04-2007 o 09:45 Powód: Literówka...
Pozdrawiam, Tomek
Canon LS-120PC II
No właśnie też miałem to napisać ;-) ale niestety ostatnio to już przestaje być prawda, bo w pecetach też montują. A poza tym... no spójrzmy, w czym poniższe elementy są "wyjątkowe" w Macu? (kopiowane ze specyfikacji na WWW):
- 2.33GHz Intel Core 2 Duo - no, na pewno jest to jakaś "seria gold", hemm? ;-)
- 2GB 667 DDR2 SDRAM - dokupywałem pamięć do Macbooka w Apple Store, przyszły jakieś zwykłe kingstony, oczywiście w ładnym pudełku... "designed in kala-fornia"[*]
- 120GB Serial ATA Drive @ 5400 rpm - ostatnio jak rozgrzebywałem Powerbooka, to był tam dysk Hitachi, do kupienia w każdym sklepie
- ATI Radeon X1600 - oczywiście chipy w wersji "exclusive", robione wyłącznie dla Apple
- SuperDrive 6x (DVD+R DL/DVDąRW/CD-RW) - strzelamy, OEM Samsunga czy LG?A może i obydwa, w zależności od dostępności na rynku.
- Built-in iSight Camera - made by Logitech? i sprzedawane w nieco innej obudowie za $20?
- Modem może i od zawsze, ale w tej chwili ten sam chip Lucenta co w większości pecetów
- Firewire 800 - i to jest tak naprawdę jedyna sprzętowa różnica
A jako bonus, odklejający się touchpad w 4 na 6 Macbooków (nie Pro) jakie ostatnio kupiłem do pracy.
Różnica mięcy Macami a laptopami PC jest taka sama jak między produktami np. Maxdata i wyższymi modelami Della/Lenovo: design, ergonomia, obudowa, ew. jakość wyświetlacza. No i w Maku dochodzi to piekielne zintegrowanie OS ze sprzętem wynikające z tego, że "można mieć Forda w dowolnym kolorze, pod warunkiem że jest to kolor czarny". I dlatego są takie dobre
[*] Odnośnie tej "kale-fornii"... ostatnio rozpakowując pudełko z Macbookiem zwróciło moją uwagę niepozorne szare pudełko, z instrukcjami... no niby zaden big deal, tyle że nie było na nim żadnej informacji o zawartości, tylko dumny napis "Designed in California" ;-) Jakoś wzbudziło to moją wesołość... która zmieniła się w histeryczny śmiech, gdy w środku, drobnym drukiem zobaczyłem: "made in China"![]()
![]()
Behold, you mere mortal... Kale-fornia, men, rozumiesz? Kale-fornia!
Ostatnio edytowane przez muflon ; 15-04-2007 o 11:55