Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Opłata za fotografowanie

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Co inngo focic, a co innego zarabiac na foceniu. Nie widze sprzecznosci w oplacie za focenie i jednoczesnym zakazie rozpowszechniania komercyjnego tych zdjec. a co do samej opłaty, nie rozumiem oburzenia.?! To jest jakas tam instytucja, ktora tez ma swoje koszty pewnie i oplata jest elementem zarobku, który paradoksalnie pewnie pozwala utrzymac to miejsce dla nasytepnych fotografów. Wiec w sumie wychodzi, ze placac pozwalasz miec nadzieje, ze za 20 lat Twoj syn tez bedzie mogl to sfotografowac, bo byla kasa na utrzymania skansenu

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez iczek Zobacz posta
    ...nie rozumiem oburzenia.?! To jest jakas tam instytucja, ktora tez ma swoje koszty pewnie i oplata jest elementem zarobku, który paradoksalnie pewnie pozwala utrzymac to miejsce dla nasytepnych fotografów. Wiec w sumie wychodzi, ze placac pozwalasz miec nadzieje, ze za 20 lat Twoj syn tez bedzie mogl to sfotografowac, bo byla kasa na utrzymania skansenu
    Fakt istnienia opłat za korzystanie z muzeum jest oczywisty i nikt się nim nie oburza. Zadziwiająca jest natomiast wysokość takiej opłaty w tym konkretnym przypadku i fakt, że przerzuca się ją na jedną tylko grupę osób "korzystających z obiektu", co daje do myślenia "o co chodzi?".
    Uważam, że opłatę powinno się pobierać równo od każdej wchodzącej osoby - wiadomo, że skoro ktoś już się "tu" wyprawił, to te 4 pln zapłaci i najprawdopodobniej nie będzie tego żałował - zysk dla instytucji na 99% będzie wyższy (bo nie sądzę, żeby jedna na 6 wchodzących osób płaciła te 24,40).

    Wersja uproszczona (powtórzę się trochę, ale dodam dramatyzmu ;-) ):
    Do skansenu wchodzi przed Tobą facet, nie płaci, bo wystawy w środku go nie interesują, no i zdjęć robił nie będzie (...dziwny jakiś? ). Wydeptuje nową ścieżkę "na skróty", wytłuszcza okno jednej chatki nosem, wyciera łapami ozdoby na drugiej, na pamiątkę bierze sobie trochę słomy z dachu itd itp., a płacisz za to Ty, "bo chcesz tam zrobić zdjęcie".

    mtata:
    Wyższa opłata w związku z "aktywnością" nie związaną ze zwiedzaniem (i na dodatek zarobkową) jest IMHO uzasadniona. Tym bardziej, że jak wspominał już Janusz Body, rozstawianie sprzętu i ew. modeli, notoryczne błyskanie i inne takie, może przeszkadzać innym zwiedzającym i zakłócać "ducha miejsca" (BTW, ciekawe, że za to akurat płaci się dla muzeum, a nie dla współzwiedzających, hehehe, ale to już temat na osobną dyskusję).
    Ostatnio edytowane przez APP ; 14-03-2007 o 12:39

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •