
Zamieszczone przez
snowboarder
Nie rozumiem... To ma po prostu byc 1D mkIII, bez rewelacji.
Pewnie super aparat, 10fps (!) - bajka, ale gdzie jasny gwint
jest jakikolwiek prawdziwy rozwoj? Przeciez jesli to prawda,
to Canon nie poprawia 30D (czyli traci jeszcze bardziej w tym segmencie),
nie ma odswiezonego flagowego modelu (1Ds MkII chyba najwiekszy
kretyn teraz nie kupi), a ten odswiezony 1D rozni sie tak minimalnie
od MkII N, ze tez chyba specjalnie upgrade'owac nie warto.
Chyba, ze jest to faktycznie nowa forma, bez gripa za to z
jakimis super opcjami... Tak czy inaczej brzmi slabiutko...