Viteza się nie boję, choć on chwilkę później miał też jakąś słabiutką sigmę (i mówił, że jest dobra)
Choć miałem tylko swój egzemplarz, to moje slajdy nie wzbudziły żadnego zdziwienia w oczach właściciela innego egzemplarza (przypominam, że parę lat temu, to było jedyne tak szerokie dostępne szkło). Dziwne było to, że szkło mydliło przy każdej ogniskowej (z 10D było ciut lepiej, ale niewiele).