5D winetuje jak holera z każym obiektywem!!

[Kubaman]

ejże, bo zaraz jestem gotów uwierzyć, że dpreview.com to portal gdzieś w Polsce, a codzienne setki flame'ów, ataków, kpin i ścigania tych co mają więcej sprzętu jest wynikiem publikacji polskich forumowiczów Zawiść to jedno, a prowokowanie, przechwałki czy spam (bo to mi wygląda na spam) to druga strona medalu.

Fred jest na wyjątkowo dobrym poziomie i jest chyba mocno moderowany.

A tak BTW, byłem tu kiedy pojawił się temat. Ale odechciało mi się odpowiadać, bo według mnie to prowokacja pełną gębą. 5D w tytule wątku atakującym "najlepszy aparat świata" ;-) , do tego mówiący (z błędem) że problem występuje "na każdym obiektywie" czyli na 50/1.4 autora . Do tego ktoś kto wydał 10k PLN na sprzęt musi wiedzieć, co to jest winieta i musi wiedzieć, że dwa pierwsze zdjęcia winiety nie mają - chyba że jest kompletnym ignorantem. A jeśli jest - no to sam się naraża.

OT: @VanMurder - wrocilem do tego watku tylko i wylacznie po to, by powiedziec ze masz naprawde dobra strone!

no właśnie, czyli efekt osiągnięty

[VanMurder]

A tak BTW, byłem tu kiedy pojawił się temat. Ale odechciało mi się odpowiadać, bo według mnie to prowokacja pełną gębą. 5D w tytule wątku atakującym "najlepszy aparat świata" ;-) , do tego mówiący (z błędem) że problem występuje "na każdym obiektywie" czyli na 50/1.4 autora . Do tego ktoś kto wydał 10k PLN na sprzęt musi wiedzieć, co to jest winieta i musi wiedzieć, że dwa pierwsze zdjęcia winiety nie mają - chyba że jest kompletnym ignorantem. A jeśli jest - no to sam się naraża.

no właśnie, czyli efekt osiągnięty

Drogi Panie Dyrektorze!

Prawdą jest że wyraziłem się mało ściśle i lakonicznie...
powinienem uściślić tytuł wątku i napisać: - Wszystkie moje obiektywy winetują z 5d jak cholera!... liczyłem na to że mam do czynienia z ludźmi inteligentnymi i taki skrót myślowy nie rozpięta takiej wojny...
Muszę się również przyznać do niewiedzy i dużego ignoranctwa sprzętowego (mimo wydania 10k na sprzęt) ale prawda jest taka że totalnie walą mnie problemy sprzętowe do momentu kiedy maja one decydującego wpływu na jakość robionych prze zemnie zdjęć... interesuje mnie tylko efekt końcowy - zdjęcie, jego jakość i fakt jak będzie ono odbierane przez mojego klienta, tudzież osobę której je prezentuje ... onanizm sprzętowy mnie nie interesuje a wręcz nim gardzę ....
A co do krypto reklamy mojej strony, to jakie może mieć dla mnie znaczenie pusty trafik z za oceanu?... jestem lokalnym fotografem i na moja działalność ma tylko wpływ potencjalny, lokalny klient znajdujący się w promieniu kilkuset mil (kilometrów).

łącze wyrazy szacunku i pozdrawiam
VanMurder
ps nie chcę krytykować percepcji wizualnej pana dyrektora, ale wineta jest widoczna gołym okiem na przedstawionych przeze mnie zdjęciach