to rób to co pisałem... przyswiruj studio, kilka dobrych tekstów o artyźmie zawartym w świetle opływającym nagie ciało kobiety, który pozwala wydobyc to ukryte piekno... lub poezji płyncej z niewinnosci nagiego ciała pokrytego kroplami rosy uchwyconego na kliszy w delikatnym swietle poranka... i nie zebyś ja do aktów namawiał
a panny beda ci jadły z ręki...
wiem teksty porazka ale co ciekawe... im panna uważa sie za wieksza intelektualistke tym chętniej łyka takie bzdury bo na kompletne idiotki to nie działa![]()
a wiem co mówie uwierz![]()