Weź obydwa do ręki. Od razu będziesz wiedział, który model jest lepszy. Moim skromnym zdaniem 350D jest obraza dla klienta. Zero plastyki obrazu (nawet jak na cyfrówkę), za to full plastic dokoła. Kiedy Canon opamięta się w miniaturyzacji lustrzanek? No chyba, że zacznie je wytwarzać z różowego plastiku z dedykacją wyłącznie dla kobiet. Jeśli uraziłem którąś z Pań, serdecznie przepraszam![]()