Troszkę poczytałem ten wątek - w mojej opinii sytuacja jest straszna. Co do umiejętności techników się nie wypowiadam ale obsługa klienta jest poniżej krytyki. W innym wątku już opisałem sytuacje więc tylko w kilu słowach - sam tydzień temu odbierałem naprawiony 1DMkIIn, zrobiłem pierwsze zdjęcie testowe i od razu wyszło że chcieli mi po prostu wcisnąć lipę. Ponoć wymienili mi matryce ale poziome paski na zdjęciach jak były tak zostały. Pani zabrała moją tygodniową - niby sprawną jedynkę na zaplecze i przez dobre 15 min nie wiedziałem co się dzieje z aparatem pomimo że 3 razy prosiłem aby przyszedł do mnie technik; dobrze że Pani dyrektor jest normalną i miła osobą. Aktualnie czekam na nowy egzemplarz.