Pokaż wyniki od 1 do 10 z 91

Wątek: Wakacje marzen

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubak82 Zobacz posta
    eee, szybciej bys sie wyrobil 8) .. sadze tak rok i "z glowy"
    Ale zdjęcia zrobiłbym sobie przed i po, bo w drodze nie byłoby czasu . Jak wrócę, to napiszę ile czasu mi zajęła wyprawa.

    Tak na serio, to niedawno zaczęliśmy rozważać taką wyprawę z kumplem i moją żoną (byliśmy razem, oczywiście na rowerach, w Chorwacji). Zaczynamy coś powoli kombinować. Być może za około 2 lata...

    Cytat Zamieszczone przez Kubak82 Zobacz posta
    w razie czego polecam ta ksiazke - http://www.bezdroza.com/?page=shop/f...strona=Rumunia .. czasem mozna jeszcze kupic gdzies na allegro - swietne relacje :-D
    Powyższą pozycję posiadam od dawna i polecam.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Skipper
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Niemcy a czasem inne kraje
    Wiek
    52
    Posty
    1 112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viracocha Zobacz posta
    Ale zdjęcia zrobiłbym sobie przed i po, bo w drodze nie byłoby czasu . Jak wrócę, to napiszę ile czasu mi zajęła wyprawa.
    Tak na serio, to niedawno zaczęliśmy rozważać taką wyprawę z kumplem i moją żoną (byliśmy razem, oczywiście na rowerach, w Chorwacji). Zaczynamy coś powoli kombinować. Być może za około 2 lata...

    polecam film/reportaż Long Way Round z Ewan'em McGregor'em moze Ci wiele pomoc w takiej wyprawie, chłopaki we 2 a w sumie we 3 bo operator z nimi był pojechali dookoła swiata na motocyklach.. 10 odcinków na 3 płytach DVD niestety bez polskiej wersji jezykowej ale jest wiele innych
    jesli cos jeszcze moge polecic to sprawdź sobie na www.ryanair.com poąłczenie z włoch przez barcelone do maroka bo mozna poleciec za mniej jak 100 euro( za rower chyba byłaby jakas dopłata ale mozna zabrac) do fez czy marakeszu w obie strony i posiedziec na miejscu te kilka dni...

    ja sie wybieram około września w tamtym kierunku ale co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem bo musze najpierw jakies turystyczne enduro dokupic(jakas wersja dakkar bo chce wyjechac troche w pustynie) ale w ostatecznosci to polece
    fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności

    EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple

  3. #3
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
    polecam film/reportaż Long Way Round z Ewan'em McGregor'em moze Ci wiele pomoc w takiej wyprawie, chłopaki we 2 a w sumie we 3 bo operator z nimi był pojechali dookoła swiata na motocyklach.. 10 odcinków na 3 płytach DVD niestety bez polskiej wersji jezykowej ale jest wiele innych
    jesli cos jeszcze moge polecic to sprawdź sobie na www.ryanair.com poąłczenie z włoch przez barcelone do maroka bo mozna poleciec za mniej jak 100 euro( za rower chyba byłaby jakas dopłata ale mozna zabrac) do fez czy marakeszu w obie strony i posiedziec na miejscu te kilka dni...

    ja sie wybieram około września w tamtym kierunku ale co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem bo musze najpierw jakies turystyczne enduro dokupic(jakas wersja dakkar bo chce wyjechac troche w pustynie) ale w ostatecznosci to polece
    Do Maroka, to mam dużą ochotę z Włoch na rowerze jechać. Myślę, że może około lata coś się wykręcić, chociaż nie wiem czy dam radę tyle wolnego czasu wykołować.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Skipper
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Niemcy a czasem inne kraje
    Wiek
    52
    Posty
    1 112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viracocha Zobacz posta
    Do Maroka, to mam dużą ochotę z Włoch na rowerze jechać. Myślę, że może około lata coś się wykręcić, chociaż nie wiem czy dam radę tyle wolnego czasu wykołować.
    dlatego sugeruje Ci lot samolotem do powiedzmy Fez i stamtąd rowerem nawet na około do Marakeszu a nastepnie powrót samolotem do włoch. znaczna oszczednosc czasu jesli nie dysponujesz nim w nadmiarze przy niewielkiech kosztach... warto poszukac ja ostatnio sporo latałem i rzadko koszt przekraczał 30-40 euro w obie strony a to przeciez groszowe sprawy tylko trzeba polowac na bilet bo cena potrafi sie kilka razy zmienic w ciągu tygodnia
    fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności

    EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •