I tu Cię mam. A nie wiesz, że z punktu odniesienia rakiety to punkt startu oddala się od niej z prędkością bliską prędkości światła? Zatem poprawki relatywistyczne należy stosować dla obu nieszczęsnych bliźniaków. Policz sobie, a powinno Ci wyjść, że "per saldo" po takim locie spotkają się w tym samym czasie i w tym samym wieku. A szkoda. Bo jakby tak jednego z naszych K wystrzelić, to problem z paradoksem bliźniaków sam by się rozwiązał :wink: