Dlatego już niedługo we Francji będą rządzić muzułmanie ... Z tymi cywilizowanymi krajami to przesadziłeś. Rozumiem, że możesz nie podzielać wiary w jakiegokolwiek Boga ale to nie znaczy, że on nie istnieje, co więcej nie znaczy, że ci którzy w niego wierzą mają się schować do piwnicy.
Poza tym łączysz nawrót ateizmu z panoszeniem się kleru. A przecież
można wierzyć i również nie popierać tych przywilejów czy poza religijnej
roli "kościoła" (kleru).
Co do rozdawnictwa - wiara a kler to co innego. Również b. komuniści do niedawna byli w bardzo dobrej komitywie z klerem czyli tzw "kościołem". Jest
dla mnie rzeczą oczywistą, że kler jest organizacją która ma swoje również czysto merkantylne czy polityczne cele. To nie święci, to ludzie.